Dla mnie to nie jest tylko dodatek do sukienki. W domu, w szkatułce z biżuterią mam zestaw krzyży rodzinnych – przyznała Hanna Lis, mówiąc o krzyżu. Stwierdził, że jest osobą wierzącą i nie ma problemu z używaniem symboli religijnych.
Krzyż to jest motyw, który pojawia się w modzie, natomiast ja nie mam z tym problemu, ponieważ jestem osobą wierzącą – oświadczyła Lis w rozmowie z wp.pl podczas prezentacji kolekcji biżuterii.
CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!
Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!Skrytykowała również osoby, które za pomocą krzyży się lansują: Natomiast ci, którzy nie są wierzący, a noszą krzyże. Nie chcę tego potępiać, chyba lepiej zawiesić na szyi symbol miłości, symbol dobroci, chrześcijaństwa niż Myszkę Miki.
Przypomnijmy, że dziennikarka dwukrotnie brała ślub. Ma także dwójkę nieślubnych dzieci. Jej aktualnym mężem jest Tomasz Lis. Hanna była świadkiem na jego ślubie z Kingą Rusin.
Źródło: wp.pl/dorzeczy.pl