Było już piwo robione z drożdży z kosmosu, ale warszawski browar „The order of Yoni” zaszokował i chyba zniesmaczył branżę piwowarską nie tylko w Polsce. Otóż wpadli oni na pomysł uwarzenia piwa … zakwaszanego bakteriami pobranymi z wagin dwóch polskich modelek. Smacznego!
Mowa tutaj o piwie The Order of Yon, jest to pierwsze takie piwo na świecie, które warzone jest bakteriami z… waginy. Jak reklamują twórcy: „Esencja kobiety w butelce piwa”.
W Polsce masowo rośnie rynek tak zwanych piw rzemieślniczych, tak zwana „piwna rewolucja” na naszym rynku spowodowała, że na pólkach sklepów możemy znaleźć piwa wszelakiego rodzaju. Od piw buraczanych po mocno na chmielone polskie IPI. Jednak nie trudno odnieść wrażenia, że pomysł uwarzenia piwa „The Order of Yoni” ma przede wszystkim szokować.
Pomysłodawca tego piwowarskiego eksperymentu a jednocześnie właściciel „The Order of Yoni” twierdzi, że wybrany przez niego wytrawny gatunek piwa Imperial Sour Biere de Champagne najlepiej oddaje cechy obu modelek.
Jak sam twierdzi bakterie kwasu mlekowego pobrano w warunkach laboratoryjnych i wykorzystano do zakwaszenia dwóch nowych produktów – piw „Bottled Lust” oraz „Bottled Passion”.
„Warzenie kwaśnych piw stanowi wyzwanie. Proces jest długi i wymagający a jego efekty mogą być inne od oczekiwanych.” Browarnicy „The order of Yoni” podęli się jednak tego projektu, by jak twierdzą „znaleźć punkt styczności między piwem a kobietą”.
Jak się okazuje, pomysłodawca tego projektu Wojciech Jakub Mann, już dwa lata temu próbował przekonać internautów, by sfinansowali jego „pomysł” na piwo.
Próbował zebrać określoną kwotę na serwisie crowdfundingowym typu „zrzutka.pl” jednak pomysł okazał się totalną klapą. Zebrano zaledwie ponad 1% całej kwoty. Piwa będą miały premierę 28 lipca w katowickim pubie Biała Małpa.
Źródło: Wprost
