Podczas piątkowego posiedzenia PiS-owi udało się przepchnąć projekt ustawy dotyczącej Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jednostka będzie finansowana z budżetu państwa.
Nowa instytucja została powołana w miejsce Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur – Państwowego Instytutu Badawczego. Do głównych celów PIE ma należeć zapewnienie zaplecza informacyjnego, analitycznego, badawczego podejmującego w sposób ciągły i systematyczny zadania z tego zakresu.
Przedstawiciele rządu zapewniają, że powołanie nowej instytucji jest niezbędne, ponieważ wszystkie dotychczas istniejące nie zajmują się kompleksowo całym procesem społeczno-ekonomicznym.
Do zadań PIE będzie również należeć organizacja konferencji i seminariów, które mają upowszechniać wiedzę o gospodarce i stosunkach ekonomicznych. Instytut będzie także prowadził badania naukowe i współpracować z zagranicznymi ośrodkami. Oczywiście wszystko za pieniądze podatników.
Powołanie PIE wpisuje się w utartą już praktykę stosowaną przez PiS. Stare instytucje przekształcane są w nowe, niemal identyczne i różniące się jedynie nazwą. Za przykład może służyć przemiana BOR w SOP.
Problem w tym, że rząd nie dąży wcale do poprawy jakości wykonywanych przez nowe instytucje zadań, a jedynie zmiany ludzi tam pracujących. Stosuje się kosmetykę, a nie naprawia państwo. Za wszystko płacą Polacy.
Źródło: money.pl/nczas.com
