
140 polskich strażaków dotarło do Szwecji. Teraz są w drodze na północ kraju, gdzie szaleją pożary lasów. Na całej trasie pozdrawiają ich wiwatujący i dziękujący Szwedzi.
W trasie są 44 samochody ze 140 strażakami. Polacy mają pozostać w Szwecji i uczestniczyć w ratowaniu lasów przez co najmniej 2 tygodnie. Na miejscu założą swą bazę z namiotów. Mają własny prowiant, paliwo, generatory. Koszty akcji pokrywa polski rząd.
Na całej trasie przejazdu polskiego konwoju na Polaków pozdrawiają dziękujący im Szwedzi. W mediach społecznościowych zamieszane są filmy z przejazdu polskich strażaków i zamieszczane podziękowania.
„Dziękuję drodzy polscy sąsiedzi. Dziękuję za pomoc” – pisze na Facebooku Brian Søgaard i publikuje nagranie z przejazdu wozów strażackich.
„Jesteśmy tak szczęśliwi, że przyjechali i nam pomagają” – napisała minister spraw społecznych Annika Strandhall.
https://twitter.com/OnlineMagazin/status/1020736853945831425
Tack Polen! 🙏 🇵🇱 Dziękuję!
— Alexander Eliasson (@alexeliasson) July 21, 2018

This is so damn good to see. Polish fire figthers on their way to rescue us from the fire. Feels like ironman is coming
Thank you Polen#forestfire #polishfirefighters #skogsbrand pic.twitter.com/7TiwVhpHpN— Roger (M) Svensson (@RogerMSvensson) July 21, 2018
En bild som ger en gåshud, de kommer från Polen, 44 brandfordon med 139 brandmän, på väg mot bränderna. pic.twitter.com/i1ss8lpVum
— Pysen (@matsrodeby66) July 21, 2018
Tack, Polen! 🙏🏻❤️ Vi mötte de polska brandmännen på E4 i höjd med Ljungby. pic.twitter.com/HQjuI87bWs
— Frida Sundkvist (@Frisund) July 21, 2018
W akcji w Szwecji uczestniczą ochotnicy z Wielkopolski, Województwa Zachodniopomorskiego i Komendy Głównej w Warszawie