
Marszałek Karczewski wprost dlaczego ogrodzono sejm. „Żeby świry się tam nie dostawały i nie szkodziły” Brawo! Jego wypowiedź zarejestrowała kamera TVN i jak to mają w zwyczaju zrobiły aferę.
Czterem demonstrantom zatrzymanym przed Sejmem przedstawiono zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Grozi im do 3 lat więzienia.
Przypomnijmy, że od paru dni organizowane są przez totalną opozycje agresywne protesty, które były reakcją na przegłosowaną nowelizację ustaw o Sądzie Najwyższym, KRS, sądach powszechnych i prokuraturze.
Trafnie na temat demonstrujących wypowiedział się w Gdyni marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Brał tam udział w spotkaniu z wyborcami, którzy aktywnie uczestniczyli w dyskusji. Jedna z uczestniczek spytała:
„Teraz są barierki, to jest wstyd” – mówił głos z sali.
„Są po to, by świry się tam nie przedostawały i nie szkodziły” – odparł marszałek senatu.
Wcześniej powtarzał, że przeciwnicy politycznie nie mogą pogodzić się z wynikiem wyborów.