Wydaje się, że przemytnicy już „opatentowali” wszystkie pomysły nielegalnego przekroczenia granicy. Ostatnio jednak wpadli na pomysł przekraczania granicy udając łosia.
Funkcjonariusze ukraińskiej straży granicznej obwodu wołyńskiego podczas patrolowania znaleźli ukryty ładunek. W nim znajdowały się specjalne wykonane stemple imitujące kopyta.
Imitacje tak zostały wykonane, że ich wiązania umożliwiają przymocowanie do obuwia.
Według ukraińskiej straży granicznej te imitacje należą do przemytników, którzy najczęściej zajmują się przemytem papierosów do Polski. Zostawiając ślady łosia chcieli zmylić tropiących ich pograniczników.
Przemyt „na łosia” to kolejny nowy sposób ominięcia kontroli granicznej po używaniu dronów, motolotni i małych samolotów.
Źródło: TVP Info
