Berlińczycy na specjalnych kursach uczą się wiązać muzułmańskie chusty. „Pełzająca islamizacja”

Niedługo wszystkie Niemki będą wiedzieć jak się zakwefić. Fot. flicr
Zdjęcie ilustracyjne./ Fot. flickr
REKLAMA

Berlińska „Długa Noc Nauk” regularnie przyciąga rzesze zarówno dzieci jak  i dorosłych, do instytucji akademickich stolicy Niemiec. W tym roku około 70 instytucji naukowych otworzyło swoje sale w Berlinie. Jednym ze zorganizowanych wydarzeń było „Science Slam” – warsztaty z tytułem „Technika wiązania opasek na głowę”!

Wydarzenie to miało miejsce na Uniwersytecie Technicznym w Berlinie po dyskusji panelowej zatytułowanej „Zakaz noszenia chusty dla nauczycieli w szkołach ogólnokształcących w Berlinie?”.

REKLAMA

W centrum dyskusji znalazło się orzeczenie Sądu Pracy w Berlinie dotyczące zakazu noszenia chust w berlińskich szkołach.

Publicznie ogłaszany kurs wieczorowej wiązania chusty wywołał poruszenie w mediach społecznościowych. Wielu internautów uznało to za pełzającą islamizację. Inicjatywę skrytykowały nawet środowiska feministyczne.

W okresie poprzedzającym wydarzenie organizacja ochrony kobiet „Terre des Femmes” (TDF) opublikowała nawet list otwarty! „Sposób radzenia sobie z religią nie ma nic wspólnego z nauką” – stwierdziła dyrektor TDF Christa Stolle.

„Widok wykładowców z chustą na głowę przyciąga światowy uwagę na uniwersytety i ośrodki szkoleniowe, w których kobiety są postrzegane przede wszystkim jako obiekty seksualne” – podkreśla Stolle. Chusta jest symbolem „dyskryminacji i seksualizacji kobiet”.

Źródło: wochenblick.at

REKLAMA