Drżyjcie banksterzy! Roboty wypierają ludzi z bankowości. „Wszystko zostanie zautomatyzowane”

Już niedługo przysłowiowa panienka z okienka może wyglądać np. tak jak powyżej. Fot. youtube
Już niedługo przysłowiowa panienka z okienka może wyglądać np. tak jak powyżej. Fot. youtube
REKLAMA

W ostatnim kwartale w szwedzkich finansach wydarzyło się coś bardzo interesującego. Jeden z wielkich na rynku bankierskim jakim jest Noreda AB obniżył koszty za pomocą… robotów! 

Dyrektor generalny Nordei Casper von Koskull powiedział, że w jego branży w ciągu zaledwie dekady liczba pracowników może zmniejszyć się o połowę. Von Koskull twierdzi, że dostosowanie to jedyny sposób na zachowanie konkurencyjności w przyszłości, dzięki automatyzacji i robotom, które będą przejmować obowiązki ludzi począwszy od zarządzania aktywami po odpowiadanie na telefony od klientów detalicznych.

REKLAMA

Czytaj także: Postępy postępu. Hej chłopcy, dziewczęta zapraszamy na wspólne prysznice. Amerykański sędzia rozstrzygnął: płeć to kwestia wyboru

Nordea, jedyny globalny systemowo ważny bank w Skandynawii, odnotowała spadek kosztów całkowitych o 11 procent w drugim kwartale ubiegłego roku, ponieważ liczba pracowników spadła o 8 procent, do około 29 300. Dla porównania, według najnowszych danych, Barclays Plc, który ma mniej więcej taką samą wartość rynkową jak Nordea, na koniec 2017 roku miał prawie 80 000 pracowników. (Oczywiście, aktywa Barclays są ponad dwa razy większe od aktywów Nordei.)

Podczas gdy wielu z branży finansowej ignoruje podobne podejście, badania pokazują, że menedżerowie w jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie zakątków planety czerpią inspirację z Nordei.

Prezes SEB AB Johan Torgeby stwierdził, że „wszystko, co może być zautomatyzowane, zostanie zautomatyzowane”.

SEB, Svenska Handelsbanken AB i Swedbank AB uznają, że kluczem do sukcesu jest rozwinięcie technologii. Natomiast różnią ich pomysły na temat tego, w jakim stopniu ludzie muszą zostać zastąpieni przez roboty. Te firmy pozostają bardziej powściągliwe w kwestii minimalizowania miejsc pracy niż Nordea.

Niższe koszty Nordea pomogły jej osiągnąć 31-procentowy wzrost zysku operacyjnego w ostatnim kwartale, co jest najlepszym wynikiem spośród czterech głównych banków w Szwecji.

Inne szwedzkie banki próbują teraz zautomatyzować się skuteczniej i szybciej. Bank, który wcześniej wyróżniał się niechęcią do zastąpienia swoich struktur automatyką, wydaje się również dostosowywać swoje podejście do nowych realiów. Dyrektor generalny Handelsbanken Anders Bouvin mówi teraz, że przejście na system bardziej cyfrowy sprawi, że operacje banku staną się efektywniejsze.

Handelsbanken zamierza ujawnić więcej szczegółów po trzecim kwartale. Szwedzkie media podały, że plany automatyzacji banku mogą spowodować, że 2 tys pracowników straci pracę, choć Bouvin zapowiedział, że nie chce „strzelać do ludzi”.

W Swedbank dyrektor generalna Birgitte Bonnesen szukała sposobów automatyzacji większej liczby usług, od kiedy objęła tę funkcję w 2016 roku. Bank, który przez prawie dwa lata miał oddzielną jednostkę cyfrową, również skupił się na automatyzacji wniosków o kredyt hipoteczny.

Jednak do tej pory jedynym szwedzkim bankiem, który odnotował znaczny spadek zatrudnienia, jest Nordea. Około 2,5 tys osób mniej pracowało tam pod koniec drugiego kwartału, niż rok wcześniej. Tymczasem liczba pracowników w pozostałych trzech bankach pozostała praktycznie na tym samym poziomie.

Zobacz: Postępy postępu. Hej chłopcy, dziewczęta zapraszamy na wspólne prysznice. Amerykański sędzia rozstrzygnął: płeć to kwestia wyboru

Źródło: bloomberg.com

REKLAMA