Anglik podczas świętowania swojego wieczoru kawalerskiego zaproponował bezdomnemu Polakowi 100 euro, jeżeli ten wytatuuje sobie imię i nazwisko jego wybranki na czole. Biedny Polak się na to zgodził.
Jak podaje Daily Mail do tego zdarzenia miało dojść w hiszpańskim mieście Benidorm, gdzie świętował swój wieczór kawalerski Anglik. Tam również przebywał bezdomny Tomek.
Polak zgodził się wytatuować sobie na czole następujący napis: „Jamie Blake, North Shields, NE 28”.
Salon tatuażu następnie upublicznił zdjęcie, na którym widać mężczyznę podczas zabiegu z wyciągniętą ręką, którą pokazuje znak victorii. Okazało się jednak, że zabieg był zbyt bolesny, dlatego nie udało się na czole bezdomnego umieścić całego napisu.
„Jamie Blake No” – tyle zdołano napisać na czole Tomka, zanim przerwano zabieg, bo Polak wyrywał się z fotela.
Zdarzenie wywołało oburzenie zarówno wśród Hiszpanów jak i Brytyjczyków. Duncan Bannatyne, szkocki milioner, obiecał pomóc w znalezieniu Anglika odpowiedzialnego za tą całą skandaliczną historię.
Nczas.com/ Daily Mail/ dorzeczy.pl