Łabędzi śpiew profesora Żaryna. Czy Powstanie warszawskie miało sens?

Niemieckie komando palące kamienicę w Warszawie Fot. domena publiczna
REKLAMA

Prof. Żaryn stanął w obronie sensu Powstania warszawskiego mówiąc, że bez niego byłaby olbrzymia skaza w polskim narodzie.

Znany historyk i senator PiS Jan Żaryn w swojej wypowiedzi dla portalu wPolityce.pl, na pytanie, co stałoby się, gdyby Powstanie nie wybuchło. powiedział: „Niewątpliwie byłaby w polskim narodzie jakaś olbrzymia skaza albo by jej nie było, bo po prostu nie bylibyśmy Polakami”.

REKLAMA

Od dłuższego czasu w środowiskach patriotycznych trwa dyskurs o sens Powstania. Ono nie było krytykowane w Polsce przez środowiska patriotyczne podczas istnienia PRL, żeby nie dawać komunistom broni do ręki. Obecnie nie ma już tej potrzeby.

Ta część obozu patriotycznego, która uważa, że Powstanie miało sens, zazwyczaj używa argumentów: że Niemcy i tak rozstrzelaliby mieszkańców Warszawy za bojkot wezwania gubernatora Fischera do kopania okopów, że młodzież by nie wytrzymała .. itd.

Te argumenty nie mają realnych podstaw. Na Pradze po wybuchu powstania, miejscowy dowódca AK szybko zrozumiał, że powstanie nie ma sensu i też szybko porozumiał się z niemieckimi dowódcami o zakończeniu walk. Niemcy nie dokonali rzezi ludności Pragi. Warto też dodać, że tuż przed 1 sierpniem, 26 lipca w ostatniej chwili odwołano rozkaz powstania i żołnierze AK rozeszli się do domów. Nikt się nie zbuntował i nie rozpoczął powstania na własną rękę.

Skoro, się nie ma racjonalnych argumentów, to trzeba uciec do argumentów nieracjonalnych. Takim tez jest argument profesora Żaryna o „skazie”.

Warto jednak zauważyć, że np. w Krakowie nie wybuchło powstanie. Miejscowy dowódca okręgu AK uznał, że nie ma żadnych szans na zwycięstwo i po prostu odmówił wykonania bezsensownego rozkazu. Dlatego m.in. Kraków ocalał.

Czy ktoś z tego powodu postawił zarzuty Krakowowi? W ciągu tych lat nikt tego nie zrobił i nie zrobi, nikt nie chce się ośmieszać. Nikt nie krytykuje Kraków i nie mówi o jakieś skazie tego historycznego miasta.

Głos prof. Żaryna to łabędzi śpiew obrońców przegranej sprawy, jakim jest sens jednej z największych klęsk w dziejach naszego narodu i niewyobrażalnych cierpień mieszkańców naszej stolicy.

Źródło: wPolityce.pl

REKLAMA