Europa Zachodnia może się od nas uczyć. Morze biało-czerwonych flag i 150 tysięcy osób śpiewających (nie)zakazane piosenki [VIDEO]

Powstanie Warszawskie (nie)zakazane piosenki Europa zachodnia
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. Prt Sc TVP1/Twitter/Agata Puścikowska
REKLAMA

Tłumy warszawiaków zebrały się w środę wieczorem na placu Piłsudskiego, by wspólnie śpiewać (nie)zakazane piosenki. Na placu pojawili się również bohaterowie sierpnia 1944 roku i prezydent Andrzej Duda.

Tysiące mieszkańców Warszawy było obecnych w środowy wieczór na placu Piłsudskiego, gdzie odbywało się wspólne śpiewanie (nie)zakazanych piosenek. Nie wystarczył przygotowany przez organizatorów odgrodzony barierkami teren, warszawiacy wypełnili plac po brzegi!

REKLAMA

Koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki” jest częścią obchodów 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Akcja śpiewania powstańczych piosenek odbywa się już po raz 12 i zdaniem wielu obserwatorów w tym roku przyciągnęła największą liczbę osób.

Plac Piłsudskiego w środę wieczorem zalało morze biało-czerwonych flag, wielu uczestników imprezy miało powstańcze opaski. W tłumie widać było wielu obcokrajowców, którzy byli zachwyceni radosną atmosferą. Wspólne śpiewanie (nie)zakazanych piosenek przyciągnęło wszystkie pokolenie warszawiaków.

Uczestnicy otrzymali śpiewniki. Teksty były też widoczne na telebimach. Śpiewających jak co roku wspierali profesjonalni muzycy. Wystąpił chór i orkiestra pod dyrekcją Jana Stokłosy. Na scenie pojawił się też też obecny Chór Warszawiaków oraz soliści – Paulina Grochowska, Maciej Pawlak i Jakub Wocial.

Pomiędzy poszczególnymi piosenkami na telebimach wyświetlane były wspomnienia powstańców, przedstawiano także historię walk powstańczych. Przez nieco ponad godzinę (od 20.30) koncert był transmitowany w TVP1 i TVP Polonia, jednak na żywo piosenki były śpiewane ponad dwie godziny.

Źródło: PAP/Twitter/NCzas

REKLAMA