PiS niechcący wyprowadzi Polskę z Unii Europejskiej? „To będzie pierwszy krok na drodze do Polexitu”

REKLAMA

Czy wyjście Polski z Unii Europejskiej może przybrać nieoczekiwany obrót i będzie związane z wprowadzanymi przez Prawo i Sprawiedliwość rozwiązaniami, które nie podobają się Komisji Europejskiej. Tak twierdzi mec. Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy Wolne Sądy.

Mec. Sylwia Gregorczyk-Abram, oprócz działania w ww inicjatywie, jest także pełnomocniczką dwóch sędziów Sądu Najwyższego. Skład Sądu Najwyższego naruszył konstytucję, jak również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego; polski system prawny nie przyznaje kompetencji do zawieszenia stosowania przepisów – ocenił rano Trybunał Konstytucyjny.

REKLAMA

Zdaniem mec. Sylwii Gregorczyk-Abram brak uszanowania dla decyzji Sądu Najwyższego będzie pierwszym krokiem do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Kraje członkowskie UE muszą mieć środki, by móc zabezpieczyć i wstrzymać stosowanie prawa, które potencjalnie może być sprzeczne z prawem unijnym. I ten właśnie środek zastosował Sąd Najwyższy – ocenia Gregorczyk-Abram.

Zgodnie z art. 7 konstytucji RP organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Sąd Najwyższy sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania (…) Polski system prawny, z konstytucją na czele, nie przyznaje Sądowi Najwyższemu, ani jakiemukolwiek innemu sądowi w Polsce kompetencji do „zawieszania stosowania przepisów” – skomentowała prezes TK Julia Przyłębska.

Mecenas z inicjatywy Wolne Sądy jednak oczywiście nie zgadza się z taką oceną sytuacji. To był obowiązek SN, który niczego tu sobie nie wymyślił, tylko zastosował się do prawa unijnego, którego częścią jest polski wymiar sprawiedliwości (…) zadanie tego pytania przez SN było, powiem wprost, jednoznacznym i oczywistym obowiązkiem – odpowiada.

Według mec. Sylwii Gregorczyk-Abram ta sytuacja doprowadzi do zaostrzenia konfliktu z Komisją Europejską, która będzie musiała zabrać negatywny głos w tej sprawie. Ja powiem wprost, to będzie pierwszy krok na drodze do Polexitu. To nas może w trybie przyspieszonym wyprowadzić z Unii – mówi Gregorczyk-Abram.

Oczywiście duża cześć komentarza mec. Sylwii Gregorczyk-Abram sprowadza się do ocenienia tego, jak fatalne skutki miałoby wyjście Polski z Unii Europejskiej i jakie dobrodziejstwa spływają na nas w związku z obecnością w eurokołchozie. Gdyby faktycznie tak się stało, PiS może niechcący, bo przecież w praktyce są to unioentuzjaści, doprowadzić do wyprowadzenia Polski ze wspólnoty.

Źródło: PAP/Onet

REKLAMA