Absurdy politycznej poprawności. Maorysi uznali za rasistowski banner postawiony przez Maorysa

Hell's Gate w Nowej Zelandii. Fot. youtube
REKLAMA

Globalizacja dotarła do niemal każdego zakątka świata, wraz z nią polityczna poprawność. Właśnie w ramach tej ostatniej usunięto popularny reklamowy banner ze słynnych nowozelandzkich „Wrót piekieł”. Uznano, że on jest „obraźliwy rasowo” i „groteskowy”.

Ten baner był umieszczony na terenie aktywnej geotermalnych przestrzeni Tikitere zwanej „Wrotami piekieł” w miejscowości Rotorua. Cała ta przestrzeń jest położona pomiędzy dwoma jeziorami: Rotorua i Rotoroi zawiera mnóstwo geotermalnych atrakcji takich jak: parujące jeziora, błota, fumarole, błotny wulkan i wodospady Kakahi będące największymi gorącymi wodospadami na półkuli południowej.

REKLAMA

Baner zawierał rysunek przedstawiający mężczyznę Maorysa z tatuażami trzymającymi łyżkę i stojącym nad garnkiem do gotowania. W wodzie garnka znajdowała się osoba przywiązana liną do otwartego ognia. Stojący obok drugi banner zawierał wycięcie, które pozwalało ludziom pozować pod wiadomością: „Ciesz się wodami w piekielnej bramie”.

W Mieście Rotorua liczącym kilkadziesiąt tysięcy ludności, 1/3 ludności stanowią autochtoni, Maorysi i to ono uznali ten pierwszy baner z Maorysem za obraźliwy.

„Najwyraźniej, jeśli odwiedzasz atrakcję turystyczną w Bramie Piekieł w Rotorua, jest tam okropna rzecz, z którą możesz zrobić sobie zdjęcie” – napisała Maoryska Moata Tamaira. Wiele innych zgodziło się z Tamairą, nazywając znak „obrzydliwym”.

Paradoksalnie ten reklamowy baner jest postawiony na terenie należącym do Maorysa, któremu to nie przeszkadzało, skoro go postawił.

Manager zarządzający tym przedsiębiorstwem powiedział, nowozelandzkiemu Heraldowi, że nakazał usunięcie banneru, chociaż zauważył, że to pierwsza skarga, którą otrzymał w ciągu 18 lat pracy w spa, dodając, że ten biznes jest własnością maoryskiego przedsiębiorcy.

Jednakże sukces zwolenników politycznej poprawności jest połowiczny, ponieważ nadal stoi drugi banner, na którym znajduje się diabeł trzymający widły z wycięciem do pozowania.

Źródło: Fox News

REKLAMA