To się dzieje w Polsce! Islamiści radykalizują 16-latki! Tragedia rodziny wzmacniana przez lewicowych „wolontariuszy”

Screen z programu TVP 1 o tragedii warszawskiej rodziny
Screen z programu TVP 1 o tragedii warszawskiej rodziny
REKLAMA

Islamski radykalizm to pojęcie, które do niedawna w Polsce wydawało się bardzo odległe. Od kilku miesięcy nabiera jednak na sile, szczególnie niebezpieczne staje się, gdy radykalizuje się gimnazjalną młodzież. Historię nastolatki przekonwertowanej na islam w Warszawie pokazał dziś program TVP 1.

Przybyli do Polski zaraz po kijowskim Majdanie. Obydwoje małżonków było znanymi ukraińskimi piosenkarzami. Wraz z córką przyjechali do Polski, ta zaczęła naukę w jednym z warszawskich gimnazjum. Nikt nie spodziewał się, co może się wydarzyć.

REKLAMA

Dziewczyna starała się być w szkole bardzo aktywna. Chodziła między innymi na zajęcia pozalekcyjne. Tam poznała osoby z Ośrodka Kultury Muzułmańskiej. Kontakt z radykalnymi muzułmanami zakończył się przejściem na islam i zerwaniem kontaktów z rodzicami.

Rodzinna tragedia pociągnęła za sobą poważne konsekwencje. Rodzice nie zgodzili się na kontakty z muzułmanami, a już tym bardziej małżeństwo, bo o tym również wspominała dziewczyna. Małoletnia trafiła do pogotowia opiekuńczego.

Szokującą postawę zaprezentowała fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Według pracowników tej organizacji dziewczyna zradykalizowała się na własne życzenie i to rodzice czyli Wiktor i Oksana R. są winni zerwania kontaktów. Oskarżono ich także o przemoc wobec dziecka.

„Jeżeli mówimy o przemocy w rodzinie Państwa R., to niewątpliwie jej sprawcą jest córka a ofiarami rodzice. To dziewczyna fizycznie zaatakowała swoją matkę i ojca. Rodzice mają pewność – za taką postawą ich dziecka stoi radykalna islamska grupa. Do czasu zetknięcia się z islamistami w Polsce, córka miała normalne relację z rodzicami” – komentuje adwokat Maciej Kryczka z Ordo Iuris, które wspiera Wiktora i Oksanę.

W całej tej historii szokująca jest także postawa lewicowych „wolontariuszy”. Ukraińskie małżeństwo zdradziło, że od czasu, gdy 16-latka trafiła do pogotowia opiekuńczego, stworzone zostały dokumenty, które mają zostać przedstawione w sądzie aby ten zgodził się na wyjazd dziewczyny do Czeczenii.

Wszystkie te listy tworzone są bezbłędnie, czystym językiem polski, a to ewidentnie wskazuje, że przygotowywane są przez doświadczonych w sądowych bataliach Polaków.

Pierwsza rozprawa w sprawie ewentualnego wyjazdu dziewczyny odbędzie się 13 września.

źródło: TVP 1/Wolność24.pl

REKLAMA