UE szaleje! Właśnie usunęła popularne zapałki w Wielkiej Brytanii, jesienią zabiorą się za żarówki. Oczywiście wszystko dla naszego dobra

REKLAMA

Urzędnicy Unii Europejskiej wprowadzają nowe przepisy, które skutkują zniknięciem popularnych zapałek w Wielkiej Brytanii. Oczywiście według UE chodzi o nasze bezpieczeństwo…

Kontrowersyjny unijny dyktat wszedł w życie pod koniec maja. Zakazuje on sprzedaży chemikaliów używanych do produkcji popularnych na Wyspach zapałek, które można zapalić pocierając je o cokolwiek.

REKLAMA

Swan Vestas, najbardziej znana marka produkująca te zapałki w Wielkiej Brytanii potwierdziła, że ​​ich standardowe produkty są zastępowane zapałkami w opakowaniach ze specjalną draską.

Kolejny producent Seth Davidson z Pimlico opisał tą dyrektywę jako „szaloną”.

„Wydaje się dziwne, że nadal przyjmujemy przepisy unijne, a przypominam, że opuszczamy unię za mniej niż rok”.

Rzecznik firmy Swan Vestas powiedział: „Republic Technologies, do której należy Swan Vestas, usuwa produkcję wszystkich zapałek ze względu na zmiany w przepisach UE.”

„Podjęliśmy tą decyzję analizując szereg czynników, w tym wpływ na środowisko, opinie klientów, bezpieczeństwo i bieżące koszty produkcji podczas podejmowania tej decyzji.”

UE idzie za ciosem i przygotowuje się do wprowadzenia zakazu sprzedaży żarówek halogenowych pod koniec miesiąca.

Dyrektywa, której celem jest ograniczenie zużycia energii, oznacza, że ​​od września gospodarstwa domowe będą zmuszone kupować droższe lampy LED.

Halogeny sprzedawane są w supermarketach za około 2 funty za żarówkę, a ceny za ich odpowiedniki LED zaczynają się od około 4 funtów.

Komisja Europejska twierdzi, że żarówki LED mają lepszy stosunek wartości do ceny, jak twierdzą, konsumenci, zyskują więcej, ze względu na ich długą żywotność i wydajność.

Po krzywiźnie banana, ślimakach jako rybach, UE znów dla dobra nas wszystkich ingeruje w nasze życie, teraz zakazują zapałek i żarówek halogenowych. Co będzie następne?

Nczas.com/ express.co.uk

REKLAMA