Gross znów atakuje Polaków! Polakożerca twierdzi, że ustawa IPN zabraniała „dyskusji na temat współudziału Polaków w prześladowaniu współobywateli, Żydów”

Jan Tomasz Gross/ PAP
Jan Tomasz Gross/ PAP
REKLAMA

Jan Tomasz Gross, znany z tego, że nienawidzi Polaków, dał obszerny wywiad dla portalu onet.pl o tym jak Polacy prześladowali Żydów. Oczywiście wypowiedział się o obecnej sytuacji w kraju i po raz kolejny opowiedział się jednoznacznie po stronie „totalnej opozycji.” Zarzuca oczywiście łamanie konstytucji przez prezydenta i negatywnie ocenia próbę wprowadzenia ustawy o IPN.

–”Premier Morawiecki nie ma pojęcia, co się stało w czasach Zagłady. Najlepszym dowodem jest to, że polski rząd wpłaca 70 mln złotych sponsorowi antysemickich mediów, o. Rydzykowi.”

REKLAMA

-„To totalny brak szacunku dla tragedii trzech milionów polskich obywateli, którzy zginęli w Zagładzie” – mówi w rozmowie z portalem Jan Tomasz Gross.

Dziennikarz zadał pytanie o to, że nowelizacja ustawy miała stworzyć prawo, które skłoni naukowców do rzetelnych badań historycznych. Jej brak zarzucają między innymi panu.

-„Nie wiem, co było w głowie ustawodawcy, kiedy przeprowadzano przez Sejm tę ustawę i szczerze mówiąc niewiele mnie to interesuje.”

Dziennikarz onet.pl spytał po co była ta ustawa?

-„Po to, żeby uniemożliwić publiczną dyskusję na temat współudziału nieżydowskich Polaków w prześladowaniu współobywateli, Żydów, w czasie okupacji. Wbrew zapewnieniom sponsorów tej ustawy nie chodziło przecież o to, żeby penalizować używanie zwrotu „polskie obozy zagłady”. Oni nie mają pojęcia o historii własnego kraju, ale nie są analfabetami.”

Gross wypowiedział się także o tym czy wspólna deklaracja i pewne ustępstwa legislacyjne w ustawie o IPN z polskiej strony nie były dla niego zaskoczeniem.

Dostało się także Patrykowi Jakiemu.

-„Całe to zamieszanie miało tylko jeden rezultat – kompromitację Polski w światowej opinii. Ci ludzie po prostu nie wiedzą, o czym mówią. Kibolski działacz z Opola, Patryk Jaki, który był twarzą tej ustawy – tak samo jak wielu innych działaczy tego obozu propagujących pisowską politykę historyczną – po prostu nie zna historii własnego kraju i zresztą nie ma dla niej szacunku, uważając, że “prawdę” historyczną można dekretować ustawami.”

Dalsza część wywiadu polakożercy prof. Jana Tomasza Grossa pod tym linkiem!

Nczas.com/ onet.pl

REKLAMA