Francuskie sądy bezlitosne dla Polaka. Z imigrantami sobie nie radzą, ale za narkotyki błyskawicznie skazali go na więzienie i prawie 3 miliony euro grzywny

Więzienie. Zdjęcie ilustracyjne.
Więzienie. Zdjęcie ilustracyjne.
REKLAMA

Ciężarówkę pełną narkotyków złapała francuska policja. Kierowcą auta był Polak. Francuscy celnicy zatrzymali go w pobliżu miasta Cambrai. Miał przewozić ponad 500 kilogramów „towaru”. Sąd był dla niego bezlitosny.

Jak podaje portal rmf24.pl policja złapała naszego rodaka, mimo, że ten miał dokumenty na „materiały do produkcji rolnej” rzeczywistość okazała się bardziej mroczna.

REKLAMA

Sama trasa przerzutu wiodła z Hiszpanii, a krajem docelowym była Holandia. Celnicy byli jednak dociekliwi i nie poprzestali na kontroli papierów.

Francuzi otworzyli ciężarówkę, zbadali ładunek i byli w szoku. Znaleźli metalowy cylinder o średnicy 1,2 metra wypełniony paczkami ze sproszkowanymi konopiami.

Doliczono się 286 pakunków. Łącznie ważyły 522 kilogramy. Polaka zatrzymano 8 sierpnia, ale dopiero teraz francuskie służby poinformowały o tym opinię publiczną.

W poniedziałek mężczyzna stanął przed sądem. Został skazany na 3 lata więzienia i 2,6 miliona euro grzywny. Nielegalny ładunek co oczywiste skonfiskowano.

Źródło: rmf24.pl

REKLAMA