Francja ponownie w szoku! Afgańczyk czekał na decyzję o przyznanie azylu, po pijanemu zaatakował nożem cztery osoby – jedna z ofiar jest w ciężkim stanie. Jest już w rękach policji.
Jak podaje „Daily Mail” do tego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. 19-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu zaatakował stojące przed domem samochody.
Jean-Jacques Girard, kierownik ośrodka pogotowia ratunkowego, powiedział regionalnemu dziennikowi „Sud-Ouest”, że mężczyzna był widziany, gdy „kopał nogami i walił pięściami w jeden samochód, a potem drugi”. Miał też zaczepiać kierujące przejeżdżającymi autami kobiety.
Sanitariusze, którzy byli świadkami zdarzenia, próbowali uspokoić agresywnego Afgańczyka. Niestety pijany muzułmanin wszedł do domu i wrócił z narzędziem zbrodni- długim nożem. Nim rzucił się na ratowników, raniąc ich poważnie w głowy i szyje. Jedna z ofiar imigranta jest w ciężkim stanie.
Widząc co się dzieje jego bracia, w wieku 64 i 68 lat, którzy mieszkali obok niego rzucili się, by obezwładnić krewkiego krewnego. Jeden z mężczyzn trafił do szpitala z ranami kłutymi pleców, drugi ma przebite płuco. Napastnika udało się jednak obezwładnić.
Policja zatrzymała napastnika i umieściła go w areszcie. Śledczy zajmują się sprawą. Azyl raczej nie będzie przyznany, choć to Francja to nigdy nie wiadomo…
Źródło: Daily Mail
