Nie żyje Królowa gospel i soulu. W wieku 76 lat zmarła Aretha Louise Franklin [VIDEO]

Aretha Franklin w Radio City Music Hall Luty, 2012. Zdjęcie Morgan Dessalles/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
Aretha Franklin w Radio City Music Hall Luty, 2012. Zdjęcie Morgan Dessalles/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
REKLAMA

Aretha Franklin zwana „królową soulu” zmarła w czwartek w wieku 76 lat – poinformowała jej przedstawicielka Gwendolyn Quinn. Przyczyną śmierci był rak trzustki.

Aretha Louise Franklin była córką Clarencea LaVaughna Franklina, baptystycznego kaznodziei i obrońcy praw człowieka, oraz Barbary pianistki i wokalistki.

REKLAMA

W wieku 14 lat, zaczęła nagrywać piosenki w profesjonalnym studiu. W wieku 19 lat podpisała swój pierwszy kontrakt z wytwórnią CBS. Śpiewała głównie gospel, koncertowała na środkowym wschodzie USA. Szerszy rozgłos przyniosły jej piosenki jazzowe z elementami popu: Operation Heartbreak, Won’t Be Long, Rock-A-Bye Your Baby With A Dixie Melody, Runnin’ Out Of Fools.

W 1967 zaczęto nazywać artystkę „Królową Soulu”. Za singiel Respect Franklin otrzymała dwie nagrody Grammy. W całej karierze Franklin otrzymała w sumie 18 nagród Grammy.

Przez lata z Arethą pracowała matka Whitney Houston – Cissy Houston, śpiewając w chórkach. Franklin była matka chrzestną Whitney Houston[6]. Wywarła ogromny wpływ na wokalistkę, kształtując jej manierę i sposób śpiewania.

Wystąpiła w kilku filmach, m.in. obrazie lat 80. pt. The Blues Brothers i jego kontynuacji z 2000.

W 2010 u artystki zdiagnozowano raka. Zespół lekarzy orzekł, że jest to rak nieoperacyjny.

REKLAMA