Tak właśnie działają zakazy państwowe. Szwecja chciała urzędowo walczyć z narkotykami teraz używki biją rekordy popularności. Według najnowszych badań, których wyniki opublikowano w piątek, rośnie liczba Szwedów, którzy regularnie korzystają z marihuany.
Jak wynika z najnowszych badań odsetek dorosłych Szwedów, którzy korzystali z narkotyki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, wzrósł z 2,5 procent w 2013 roku do 3,6 procent w 2017 roku. Badania przeprowadziła Szwedzka Rada ds. Informacji o Alkoholu i Innych Używkach (Centralförbundet för alkohol- och narkotikaupplysning, CAN).
„To dość duży wzrost” – oceniają badacze, zwracając uwagę, że liczba z 2017 roku jest rekordowa w historii Szwecji.
„Jeden mężczyzna na dwudziestu (4,5 proc.) i jednak kobieta na każde czterdzieści (2,5 proc.) powiedziało, że w 2017 roku korzystało z marihuany” – precyzował Mats Ramstedt, szef badań CAN i jeden z autorów raportu.
„Wśród kobiet wzrost jest najbardziej widoczny u osób poniżej 50 roku życia, a wśród mężczyzn w grupie wiekowej 30-49. Mężczyźni w grupie wiekowej 17-29 lat to grupa, która najczęściej używała marihuany w ciągu ostatniego roku: 12,3 procent” – wyjaśniał Ramstedt.
Mimo, że Szwecja od dłuższego czasu stosuje zasadę zerowej tolerancji wobec zażywania narkotyków, co oznacza, że?nie ma żadnego prawnego rozróżnienia pomiędzy „twardymi” i „miękkimi” środkami.
Kraj ten ma zazwyczaj jeden z najniższych wskaźników konsumpcji marihuany w Europie, chociaż od początku stulecia odsetek ten wzrósł, a marihuana nadal jest najczęściej zażywanym narkotykiem w kraju.
Źródło: Rzeczpospolita