Ekonomiczni geniusze z Wenezueli wykreślą zera z banknotów. To ich sposób na walkę z inflacją

REKLAMA

W komunistycznej Wenezueli właśnie pojawił się kolejny rewelacyjny pomysł na to, jak walczyć z inflacją. Urzędnicy w tym kraju postanowili zmienić kolor banknotów i zlikwidować z nich trzy zera, kiedy to nie zadziałało, wykreślili kolejne dwa.

W komunistycznej Wenezueli szaleje obecnie ogromna inflacja, sięgająca już ponad 32 tysięcy procent. To sprawia, że za np. filiżankę kawy na mieście trzeba zapłacić 2 miliony boliwarów. Tzn. byłaby taka konieczność, gdyby kogoś w tym kraju było stać na takie przyjemności.

REKLAMA

Jeżeli nic się nie zmieni i sytuacja będzie się utrzymywać, urzędnicy zrobią to samo w grudniu – mówi jeden z lokalnych sprzedawców. Wykreślanie zer z banknotów to tylko jeden z rewelacyjnych pomysłów komunisty Maduro, który chce uzdrowić gospodarkę.

Ekonomiści przestrzegają jednak, że zmiany w walucie nie pomogą wenezuelskiej gospodarce, a takie posunięcie ma oznaczać otwarcie kolejnego rozdziału tragicznego zarządzania południowoamerykańskiego kraju.

Wenezuela ma jednak poważny problem, bo dziś waluta stała się tak bezużyteczna, że trzeba by całej taczki banknotów, żeby zrobić większe zakupy. Tu też komunistyczna gospodarka znalazła rozwiązanie – po prostu na półkach nie ma tyle towaru.

Inna zapowiedź Maduro dotyczy podniesienia płacy minimalnej o – uwaga! – 1000 procent, co oczywiście znów nakręci inflację. Szalejąca dziś w Wenezueli inflacja to efekt przede wszystkim ogromnego dodrukowywania pieniędzy przez Bank Centralny.

REKLAMA