Polskie pływaczki szykują się do niezwykłego wyzwania. Chcą przepłynąć „Koronę Oceanów”

Aleksandra Bednarek po przepłynięciu Śniardw. Źródło: uml.lodz.pl
REKLAMA

Aleksandra Bednarek z Łodzi i Hanna Bakuniak ze Szczecina chcą – jako pierwsze Polki – przepłynąć wpław kanał Catalina pomiędzy Los Angeles i wyspą Catalina. Każda z nich będzie miała do pokonania dystans co najmniej 34 km.

Próbę przepłynięcia kanału Catalina na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych polskie pływaczki rozpoczną 27 sierpnia. Kilka dni wcześniej Bogusław Ogrodnik chce przepłynąć Jezioro Tahoe w górach Sierra Nevada.

REKLAMA

Zorganizowaliśmy tę przeprawę pod hasłem Polska Przeprawa Stulecia z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości – powiedziała PAP Aleksandra Bednarek.

20-letnia Aleksandra Bednarek jest studentką inżynierii biomedycznej na Politechnice Łódzkiej. Od dzieciństwa uprawia pływanie w klubie UKS SP149 w Łodzi, z krótką przerwa w MKS Jedynka Łódź. Ma na koncie medale mistrzostw Polski w stylu dowolnym na 400 i 800 m, jak i na 10 km pływając na otwartych akwenach.

Od kilku lat jej wielką pasją jest pływanie na wodach otwartych – w jeziorach, rzekach czy morskich i oceanicznych kanałach.

W tym roku Bednarek wraz z Hanną Bakuniak i Bogusławem Ogrodnikiem stworzyli projekt, który nazwali Polską Przeprawą Stulecia. Obie pływaczki chcą pokonać wpław kanał Catalina należącego do tzw. Korony Oceanów, pływackiego odpowiednika Korony Ziemi. Składa się na nią siedem długodystansowych przepraw – kanały: Catalina, Północny, La Manche i Molokai oraz cieśniny: Cooka, Tsugaru i Gibraltarska.

Kilka dni wcześniej Bogusław Ogrodnik – himalaista, pływak i płetwonurek – przepłynąć ma przez położone na wysokości niemal 1900 m n.p.m. Jezioro Tahoe, należące do tzw. Korony Jezior. To drugie co do głębokości jezioro w USA.

Akcja ma także charakter charytatywny, bowiem pływacy każdą przepłyniętą milę będą dedykować Ignacemu Pianko – chłopcu z zespołem wad genetycznych, autyzmem i guzem mózgu, podopiecznemu Fundacji „Słoneczko”. Akcja promuje zbiórkę środków na jego leczenie i rehabilitację.

Przepłynięcie kanału Catalina to nie lada wyzwanie. W linie prostej każda z pływaczek będzie musiała pokonać dystans co najmniej 34 km. Może się jednak okazać, że prądy oceaniczne zmuszą je do przepłynięcia nawet po 40 km.

Aleksandra Bednarek ma nadzieję, że każdej z nich pokonanie kanału zajmie ok. 7-10 godzin.

– To wszystko zależy od warunków pogodowych jakie nas tam czekają. Na pewno dużym utrudnieniem będą prądy, które mogą nam albo sprzyjać albo nam przeszkadzać, no i ważna jest temperatura wody, choć ten kanał jest podobno dość przyjazny i woda powinna mieć temperaturę powyżej 20 stopni C – dodała pływaczka z Łodzi.

Jak przygotowuje się do takiego wyzwania? Na krytych pływalniach pokonuje jednorazowo dystans 10-12 km. Trenowała także na Mazurach, gdzie wystartowała w kilku maratonach.

Trójka uczestników akcji wraz z innym pływakiem Piotrem Biankowskim chce w tym roku przepłynąć też tzw. Koronę Polskich Jezior.

Zdobyliśmy już dwa jeziora – Śniardwy i Mamry. To również był trening przygotowujący do Cataliny, bowiem płynąc przez Śniardwy pokonaliśmy 18 km – dodała.

Próbę przepłynięcia kanału Catalina polskie pływaczki rozpocznę 27 sierpnia. Wydarzenie będą nadzorować sędziowie wyznaczeni przez kalifornijską Catalina Channel Swimming Fededration. Pływaczkom towarzyszyć będzie łódź i kajak asekuracyjny.

– Mamy nadzieję, że jeśli nam się uda tego dokonać, zostaniemy pierwszymi Polakami, którzy taką przeprawę zorganizują i szczęśliwie zakończą. Jednocześnie zapiszemy się w historii naszego sportu w tym szczególnym dla nas Polaków roku i przyczynimy się choć trochę do popularyzacji pływania na wodach otwartych – podsumowała Aleksandra Bednarek.

REKLAMA