
Jack Phillips, piekarz z Kolorado, znowu będzie miał sprawę sądową z powodu odmowy wykonania zamówienia tortu, tym razem, dla transseksualisty.
To nie pierwsza sprawa tego rodzaju. Kilka miesięcy temu Jack Phillips odmówił gejom sprzedaży weselnego tortu. Co prawda Phillips przegrał rozprawę przed sądem stanowym, ale Sąd Najwyższy przyznał, że mężczyzna miał prawo odmówić przyjęcia zamówienia.
Teraz odmawiając zrobienia tortu na rocznicę zmiany płci transseksualisty, będzie miał powtórkę z tego, co już przeżył. Nie ulega wątpliwości, że środowiska LGBT zdecydowały się upokorzyć niezłomnego piekarza i zastraszyć innych usługodawców.
Adwokaci Phillipsa przekonują, że stan Kolorado okazuje wrogość wobec ich klienta oraz nie szanuje wyroku Sądu Najwyższego. – Stan Kolorado ignoruje wiadomość, jaką otrzymał od Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, wciąż wystawiając Jacka na karę i okazując wrogość wobec jego przekonań religijnych – twierdzi Kristen Waggoner, wiceprezes ds. sądowych organizacji Alliance Defending Freedom.
Jack Phillips, właściciel firmy Masterpiece Cakeshop na przedmieściach Denver, nie zamierza bynajmniej być biernym. On złożył we wtorek pozew przeciwko stanowi Kolorado, twierdząc, że jego prawa do wolności słowa i religii zostały naruszone.
– Nie mam innego wyjścia, jak jedynie pozwać stan, który mnie dyskryminuje (…). Chciałbym wrócić do normalnego życia, którego prowadzenie mój stan mi ciągle uniemożliwia – powiedział Philips.
Jack Phillips, owner of the Masterpiece Cakeshop in suburban Denver, claimed that Colorado officials are on a "crusade to crush" him and force him into mediation over the gender transition cake.https://t.co/VoPC5SO9Hd
— NewsChannel 12 (@wcti12) 17 sierpnia 2018
Podobną opinię mają jego adwokaci. Ich zdaniem rząd stanowy świadomie atakuje ich klienta. – Rząd postawił sobie za cel, aby go zniszczyć – przekonują prawnicy. Ich zdaniem stan Kolorado od sześciu lat „prowadzi krucjatę” przeciwko Philipsowi.
Źródło: Do Rzeczy