Pan Grzegorz Gorczyca wie jak dowcipnie ośmieszyć niemożliwe do spełnienia obietnice wyborcze wszelkiej maści kandydatów przed jesiennymi wyborami samorządowymi. Komitety i kandydaci prześcigają się na wszelkie możliwe sposoby w absurdalnych obietnicach wyborczych. Jednak obietnic Pana Gorczycy (chyba) nikt nie przebije!
To nietypowe ogłoszenie pojawiło się w chełmskim tygodniku „Nowy Tydzień”. Dowcipne „ogłoszenie wyborcze”, promuje nowego kandydata na prezydenta miasta. To Grzegorz Gorczyca, popierany przez Stowarzyszenie WeRwA.
Gorczyca obiecuje darmowy transport publiczny i taksówki, budowę metra, pieniądze za piątki w szkole i tysiąc złotych tygodniowo na każde dziecko, także to poczęte.
Jak się okazało biznesmen z Chełma w bardzo oryginalny sposób chciał zareklamować swoje usługi. Na co dzień jest on przedsiębiorcą i szefem Automobilklubu Chełmskiego.
Kandydat obiecał również działki z nowymi domami za symboliczne 50 gr dla młodych chełmian. Dopiero dwie strony dalej, przyznał się, że jego program to „wielka ściema” w przeciwieństwie do wycieczek organizowanych przez jego biuro podróży.
„Reklamując się pozwoliłem sobie nieco zażartować z kandydatów na prezydenta Chełma, którzy wręcz prześcigają się w obietnicach składanym mieszkańcom” – mówi Gorczyca. I dodaje: „Z drugiej strony liczyłem też na efekt reklamowy.”
To z całą pewnością osiągnął, gdyż po publikacji ogłoszeń odebrał wiele telefonów. „Prowokacyjne ogłoszenie z fikcyjnym programem wyborczym spodobało się moim rozmówcom” – podkreśla Gorczyca.
„Po tym doświadczeniu zaczynam się zastanawiać, czy aby rzeczywiście nie zacząć ubiegać się o prezydencki fotel?” – dodaje.
https://twitter.com/Aknr33iePrv8c/status/1034473168046645249
Źródło: Dziennik Wschodni
