PiS szykuje „super-służbę”. Będą mogli skontrolować każdego bez powodu, kiedy tylko zechcą

Zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: zielonagora.kskarbowa.gov.pl
Zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: zielonagora.kskarbowa.gov.pl
REKLAMA

Rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza kolejne programy socjalne, w końcu zbliża się seria trzech ważnych wyborów w odstępie jednego roku, a poprzednia kiełbasa wyborcza jest już nieco nieświeża. Ministerstwo Finansów ma nowy pomysł, który pozwoli na łupienie obywateli.

W czasie kiedy resortem finansów rządził Mateusz Morawiecki powołano nową służbę, zwaną Krajową Administrację Skarbową, która zyskała bardzo duże uprawnienia w zakresie kontroli przedsiębiorców. Jak jednak informuje „Puls Biznesu” MF chce pójść jeszcze dalej i znieść kolejne ograniczenia kontrolerów.

REKLAMA

W czasie ostatnich igrzysk głupoty, czyli kampanii bilboardowej, PiS chwalił się, że odebrał złodziejom miliony. Nie udało się jednak dowiedzieć, kim byli ci złodzieje, wiadomo jednak, że od 2015 roku bardzo znacząco rozszerzenia uprawnienia fiskusa. To niepokojące w kontekście listu, o którym niedawno pisaliśmy.

Ministerstwo Finansów chce znowelizować przepisy dotyczące funkcjonowania Krajowej Administracji Skarbowej, co ma ułatwić organom skarbowym przeprowadzanie kontroli. Nowelizacja sprawia, że KAS będzie służbą niemalże z Orwella, która będzie mogła przeprowadzać kontrolę w każdym miejscu i czasie.

Do tej pory KAS miała duże uprawnienia w czasie przeprowadzania kontroli, ale żeby do niej doszło musiały pojawić się poważne przesłanki, które budziły podejrzenie wystąpienia nieprawidłowości. Po nowelizacji urzędnicy mogliby przeprowadzić kontrolę w dowolnym miejscu i czasie, jedynie po okazaniu legitymacji i upoważnienia.

Śmiejąc się przedsiębiorcom w twarz, resort finansów, argumentuje że takie przepisy są konieczne, aby…odejść od nadmiernej biurokratyzacji. Portal bezprawnik.pl przytacza jednak wypowiedź Mariusz Haładyja z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, który krytykuje ten pomysł.

Niektóre zapisy projektu nowelizacji ustawy o KAS niosą poważne zagrożenia dla firm, szczególnie w zakresie kontroli (…) Może to sprzyjać prowadzeniu kontroli nieuporządkowanych, przypadkowych. Szeroki zakres kontroli w tym trybie stwarza zachętę do ich rozszerzania i wydłużania – ostrzega Haładyj.

Nowe przepisy powinny budzić niepokój, bo dają dużo większe kompetencje urzędnikom, a luźne traktowanie powodów przeprowadzania kontroli może powodować szerokie nadużycia. Co ciekawe kontrolę będzie można przeprowadzić również pod nieobecność szefa kontrolowanego przedsiębiorstwa.

Warto w tym miejscu przypomnieć list, który wyciekł do sieci w połowie sierpnia. Chodzi o pismo kierownictwa Izby Skarbowej, w którym instruuje się urzędników, by brali się za firmy dysponujące odpowiednim majątkiem, z których można coś ściągnąć, a nie za oszustów, bo z nimi i tak sobie nie radzą.

Czytaj dalej ->

REKLAMA