Politycy Wolności ostatnio zaskakująco często bywają w TVP Info. Po niedzielnym występie Dobromira Sośnierza, tym razem gościem „Minęła Dwudziesta” był Jacek Wilk. Tematami było wałkowane od jakiegoś czasu przez PiS zatrudnianie w urzędach osób z przeszłością w SB, a także powołanie komisji ds wyłudzeń podatku VAT.
Pierwsze pytanie, zadane przez Michała Rachonia, dotyczyło kwestii zatrudniania w urzędach osób z komunistyczną przeszłością. Skoro nie dokonano rozliczenia na początku III RP, to nie można tak głęboko sięgać i ich za to karać, ale to co teraz robią powinno podlegać szczególnej kontroli pod względem fachowości – uważa poseł Wilk.
Uczestniczyłem kilka razy w Marszu Niepodległości i byłem świadkiem dziwnych zachowań policji. Trzeba sprawdzić starannie, czy tego typu działania były nadużyciami. Gdyby tak było, to trzeba te osoby zwolnić. To powinno być kryterium decydujące, czy powinny ponosić za to odpowiedzialność – mówił polityk Wolności.
Zdaniem Wilka powołanie komisji ds. wyłudzeń VAT jest bezsensowne, bo odpowiedzi na wszystkie postawione przez nią pytania odpowiedzi są już znane. Wyłudzanie VAT spowodowane było przede wszystkim implementowaniem w Polsce regulacji unijnych, które są fatalnie skonstruowane.
Źródła karuzeli VAT są dwa: po pierwsze to różna stawka VAT, po drugie zerowa stawka na eksporcie – mówił Wilk. Na to, że podobne problemy miały inne państwa, które wcześniej wdrażały te przepisy zwracał uwagę wcześniej dr Sławomir Mentzen.
