
Do dramatu doszło w południowo-wschodnich Chinach, gdzie kierowca busa wjechał w tłum ludzi i wyhamował dopiero po blisko stu metrach. Według relacji w wyniku zdarzenia ucierpiało wielu przechodniów, którzy zostali przeciągnięci przez 80 metrów.
W wyniku zdarzenia co najmniej jedna osoba nie żyje, a kilkanaście zostało rannych. Do tragedii doszło w mieście Nanning w południowo-wschodniej części Państwa Środka. Doszło do tego około 11:30 w czwartek.
Lokalny Van wjechał w tłum ludzi, staranował kilkadziesiąt osób i skuterzystów, w wyniku czego zmarła jedna osoba. Kierowca miał stracić panowanie nad samochodem, ostatecznie auto zatrzymało się po przejechaniu blisko stu metrów i uderzeniu w słup.
Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać leżące na drodze ofiary kierowcy, a także porozrzucane mniejsze pojazdy, jak rowery czy skutery. Co najmniej kilkanaście osób trafiło do szpitala, nie wiadomo jednak w jakim są stanie.
https://twitter.com/WUYEAH2/status/1035037489621295105