Dumni wikingowie, gdzie się podzialiście? Szwedzka policja utraciła kontrolę nad imigranckimi gettami

Szwecja Wikingowie policja imigranci
Walka szwedzkiej policji z imigrantami. / fot. Prt Sc TVN24
REKLAMA

Policja z miasta Uppsali ogłosiła pod koniec sierpnia, że nie jest już w stanie sprawować kontroli nad niektórymi dzielnicami miasta, opanowanymi przez gangi. Mowa tu nie o małej mieścinie, ale czwartym co do wielkości mieście w Szwecji.

Szwedzka policja wskazuje, że dwie dzielnice Uppsali – Gottsunda i Valsatra – są najgorszymi w całym kraju. Zamieszki są tam na porządku dziennym, a funkcjonariusze właściwie mogliby nie wkraczać, bo i tak nie mają żadnych szans z przytłaczającą większością imigrantów.

REKLAMA

To właśnie gangi zrzeszające imigrantów terroryzują jedno z największych szwedzkich miast. Szerokim echem odbił się atak na samochód szefa lokalnej policji, który stał zaparkowany przed jego domem. W trakcie niedawnego innego pożaru wywołanego uniemożliwiono interwencję straży pożarnej, która właściwie musiała przyglądać się płomieniom.

Getta nie są problemem tylko Uppsali, ale wielu innych miast. Jednak to w tym mieście policja ogłosiła, że nie ma już kontroli nad imigranckimi gettami. Z pracy zrezygnował szef policji krajowej Dan Eliasson, który stwierdził że „wiele osób w społeczeństwie szwedzkim nie zdaje sobie sprawy z tego, jak trudna jest sytuacja”.

„Gangi przestępców, a nie policja, sprawują obecnie kontrolę nad Uppsalą” – powiedziała Lisa Sannervik, rzeczniczka policji. Spekuluje się, że do przywrócenia porządku może być konieczne wojsko, ciężko jednak sobie wyobrazić żeby szwedzcy politycy mieli odwagę wysłać je do takich dzielnic.

Źródło: euroislam/uppsalatidningen/aftonbladet

REKLAMA