Będący w opozycji duńscy Socjaldemokraci poprali program rządu zaostrzający przepisy imigracyjne. Propozycje zakładają m.in odsyłanie uchodźców z powrotem do ich kraju, jeśli sytuacja się w nim znormalizowała.
9-punktowy program przestawiła sprawująca władzę Duńska Partia Ludowa. Mattias Tesfaye odpowiedzialny w opozycyjnej Socjaldemokracji za politykę imigracyjną i integracyjną w rozmowie z dziennikiem „Politiken” poparł propozycje rządzącej partii.
Przede wszystkim Socjaldemokraci zgadzają się z tym, iż należy znaleźć sposób odsyłania uchodźców do kraju pochodzenia jeśli tylko sytuacja w nim się uspokoi, zamiast koncentrować się na integrowaniu przybyszy. Dotyczyć to ma przede wszystkim tych, których statut azylanta jest tymczasowy.
– Sądzimy, że należy traktować tę grupę ludzi (tymczasowych uchodźców – przyp. red.) w specjalny sposób, a pierwszą sprawą, na której powinniśmy się skoncentrować jest to, by wrócili do siebie do domu – mówi Tesfaye w rozmowie z Politico.
Od 2015 roku kiedy wprowadzono przepisami pojęcie tymczasowego uchodźcy, taki status uzyskało w Dani 4500 osób. Nowe propozycje przewidują, że każdy kto stara się o taki status musi podpisać deklarację, iż zobowiązuje się do powrotu do kraju jeśli sytuacja się w nim uspokoi. Deklaruje również, iż ma pełną świadomość, iż jego pobyt w Danii jest tymczasowy.
Władze samorządowe nie będą też zmuszane do tego, by zapewniać zakwaterowanie uchodźców, którzy mają prawo tymczasowego pobytu.
Specjalnych przywilejów nie będą mieli też ci którzy mają dzieci. Ich posiadanie dotychczas ułatwiało pozostanie w Danii.
Rząd zamierza też zachęcać do powrotu do domów samych uchodźców. Zapomoga za wyjazd z Dani ma być zwiększona do 156 tysięcy koron, czyli około 80 tysięcy złotych.
