Okazuje się, że w czasie przebywania na zwolnieniu chorobowym pracownik nie może czuć się bezpiecznie. Inspektorzy ZUS sprawdzają ze szczególną gorliwością, czy pracownicy prawidłowo wykorzystują L4.
Jak informuje „Super Express”, inspektorzy ZUS z przytupem wchodzą w erę social mediów, które są świetnym źródłem informacji. Wystarczy, że pracownik lub bliska mu osoba wrzuci zdjęcie lub post, które wskazują na to, że pracownik jest zdrowy.
Takie posty i zdjęcia z Facebooka, Twittera czy Instagrama w zatrważającej ilości są ostatnio odkrywane przez ZUS. Może to nie tak, że odkrywane, aż tak ZUS do przodu nie poszedł, w dużej mierze są to zdjęcia wysyłane przez „życzliwe” pracownikowi osoby.
Najczęściej na osoby, które wykorzystują L4 chociaż go nie potrzebują, donoszą członkowie najbliższej rodziny, a także sąsiedzi. Według danych statystycznych, np. w województwie świętokrzyskim około 10 procent osób przebywających na zwolnieniach, wykorzystuje ten czas np. do remontu mieszkania.
