Zdradzamy kim jest „Ruda z KOD”. I dlaczego to damska wersja prowokatora Andrzeja Hadacza

Ruda z KOD w akcji. Fot. twitter
Ruda z KOD w akcji. Fot. twitter
REKLAMA

To nowa kobieta-mem i hit internetu. „Ruda z KODu”, to osoba, która specjalizuje się w zakłócaniu państwowych i społecznych uroczystości czy przedwyborczych spotkań. Wrażenie robi je agresja oraz charakterystyczny kolor włosów.

Ta kobieta ma na imię Magdalena i od koloru włosów nazywana jest „Ruda”. Nazywa się Klim, i, podobnie jak inny zadymiarz, Andrzej Hadacz, podejrzana jest przez twitterowców o powiązania z SB.

REKLAMA

Czytaj też: „Ruda z KOD” atakowała brzuszyskiem, a dostała w twarz. Twitter… zachwycony

Ruda to ewidentnie agresywna osobniczka. Podczas spotkania z marszałkiem Markiem Kuchcińskim w Jedlińsku podeszła do stołu, za którym siedział marszałek i wygrażała ręką, jednocześnie krzycząc.

„Ruda” jest również znana z powodu zakłóceń smoleńskich miesięcznic. Z jednej z nich została wyniesiona przez policję.

Podczas jednego ze spotkań z Patrykiem Jaki z kolei zaatakowała 75-latka.

Ruda z KOD znana jest także z innej działalności. Śpiewała także w KOD-kapeli przestępcy Konrada M. skazanego na 6,5 roku więzienia za handel kobietami.

„Ruda” to stała uczestniczka spotkań przed Sejmem w ramach Otwartego Klubu Obywatelskiego Przystań – czyli namiotu przed Sejmem, gdzie szkoli się antypisowska elita. Jednym z gości był m.in. przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog Bartosz Kramek, promujący przeprowadzenie „majdanu” w Warszawie.

„Ruda” szczególnie się aktywizuje na spotkaniach z kandydatem PiS na prezydenta Warszawy Patrykiem Jakim.

Źródła: w.Polityce.pl, niezależna

REKLAMA