Spadła głowa naczelnego „Faktu”. Robert Feluś zapłacił za artykuł o śmierci Leszka Millera jr.

Feluś Fakt Miller
Robert Feluś. / Fot. Twitter
REKLAMA

Redaktor naczelny dziennika „Fakt” Robert Feluś zrezygnował z pełnionej funkcji – poinformował w poniedziałek wieczorem Zarząd Ringier Axel Springer Polska, wydawca gazety. Rezygnacja ma związek z sobotnią publikacją „Faktu” nt. syna b. premiera Leszka Millera.

„Zarząd Ringier Axel Springer Polska oświadcza, iż w dniu dzisiejszym przyjął rezygnację redaktora naczelnego dziennika Fakt, p. Roberta Felusia. Decyzja została podjęta w związku z artykułem, który pojawił się w sobotnim wydaniu magazynu Fakt na Weekend” – głosi oświadczenie zarządu Ringier Axel Springer Polska.

REKLAMA

Jako dodano, przyjmując rezygnację Roberta Felusia, „zarząd Ringier Axel Springer Polska podkreślił, że wiarygodność i prawdziwość informacji jest dla Spółki równie ważna, co wrażliwość społeczna”.

„Będąc jedną z największych firm medialnych w Polsce, jesteśmy świadomi naszej roli i misji, które chcemy nieprzerwanie pełnić” – napisał zarząd spółki.

W sobotnim wydaniu „Faktu” ukazał się artykuł zatytułowany „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”. Napisano w nim m.in., że „depresja, problem z alkoholem i rozpad małżeństwa zabiło jedynego syna Leszka Millera”. Publikacja spotkała się z falą krytyki w mediach.

B. premier zapowiedział w poniedziałek skierowanie pozwu sądowego przeciwko wydawcy i redaktorowi naczelnemu dziennika „Fakt” w związku „z rażącym naruszeniem” dóbr osobistych jego i jego najbliższej rodziny.

Leszek Miller jr. zmarł 27 sierpnia. Prokurator Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował wówczas PAP, że wstępne ustalenia wskazują na to, że syn b. premiera popełnił samobójstwo. W sobotę 1 września w Żyrardowie odbył się jego pogrzeb.

Wcześniej Robert Feluś w oświadczeniu zamieszczonym w sobotę na Twitterze przeprosił b. premiera, jego rodzinę i czytelników „za treść i formę publikacji”. „Wykazaliśmy się brakiem szacunku, przekraczając granicę dobrego smaku i zasad, które powinny przyświecać zawodowi dziennikarza. To nie powinno się było wydarzyć” – napisał.(PAP)

REKLAMA