Najważniejsza islamska partia Denk ogłosiła, że chciałaby więcej kontroli mediów w Holandii – donosi gazeta De Telegraaf.
Według Selcuka Öztürka, holendersko-tureckiego posła z partii Denk, dziennikarze są jak „czwarta władza, która może robić, co chce”. Domaga się „większej równoważącej siły w stosunku do mediów”.
Jeden polityk z centroprawicowej partii VVD skomentował uwagi Öztürka. „Kto kontroluje media? Nikt, bo taki jest sens wolnych mediów” – powedział Dilan Yesilgöz.
Inny polityk wspomina, że istnieje wystarczająco dużo sposobów na poprawianie źle sformułowanych oświadczeń dziennikarzy. Jako przykład podał, że strona Denk złożyła pozew przeciwko holenderskiemu nadawcy telewizyjnemu BNNVARA.
Ale Selcuk Öztürk nie zmienił swojego stanowiska. Chce przysięgi dla dziennikarzy i specjalnego rzecznika medialnego.
Partię Denk założyli Tunahan Kuzu i Selçuk Öztürk, dwóch holendersko-tureckich deputowanych, którzy opuścili Partię Pracy. Partia z dużą muzułmańską bazą wyborców zaskakująco zdobyła trzy miejsca w swoich pierwszych wyborach krajowych w marcu 2017 r.
Kontynuowali szybki wzrost poparcia w wyborach lokalnych w marcu tego roku, w których zdobyli miejsca w kilku dużych miastach. Denk był szczególnie popularny na muzułmańskich przedmieściach, takich jak „Nieuw West” w Amsterdamie.
Podczas gdy partia orientuje się, aby wspierać inkluzywność, jej program koncentruje się głównie na wspieraniu migrantów i krytykowaniu Holendrów.
Tunahan Kuzu, przywódca polityczny partii, powiedział o Holendrach w wywiadzie: „Jeżeli nie podoba się im zmieniająca się Holandia, w której żyją ludzie o różnych kulturach … jak w mieście Zaandam lub w sąsiedztwie, powinni zniknąć”.
źródło: voiceofeurope.com
