Kara śmierci musi wrócić. Siedział za zabójstwo. Wyszedł na przepustkę i zabił przyszłą żonę oraz jej syna

kara śmierci gwałty indie
Kara śmierci - zdjęcie ilustracyjne. / fot. Wikipedia
REKLAMA

40 letni mężczyzna, odsiadujący 15 letni wyrok za zabójstwo, wyszedł na przepustkę i zabił przyszłą żonę oraz jej 3 letniego syna. Mieli się pobrać 22 września.

Sprawa ta jest o tyle bulwersująca, że ukazała jak w praktyce działa tzw. system resocjalizacji. Człowiek odsiadujący wyrok wieloletniego więzienia za najcięższą zbrodnię, czyli morderstwo, odbywał ją w zakładzie półotwartym. W trakcie odbywania kary wychodził na przepustki 90 razy. Zachowywał się wzorowo w ocenie psychologów więziennych. Sprawa to przywraca dyskusję na temat wykonywania kary śmierci za morderstwa z premedytacją.

REKLAMA

Środowiska lewicowe często podnoszą argument, iż kara śmierci może prowadzić do skazywania niewinnych. Bez wątpienia w historii mieliśmy do czynienia z pomyłkami sądowymi. Ale jak te środowiska odniosą się do śmierci dwojga niewinnych osób uduszonych przez człowieka, który powinien skończyć na stryczku? Jak odniosą się do faktu, że mordercy są wypuszczani na przepustki?

Izolacja ma być przecież formą ochrony innych ludzi przed takimi osobnikami. Morderca został aresztowany, ale tak naprawdę jesteśmy bezsilni. Nawet jeżeli zostanie skazany na dożywocie, to może być nadal niebezpieczny: zabić współwięźnia lub strażnika.

Kara śmierci jest wciąż wykonywana w 23 krajach na świecie. Między innymi w USA i Japonii. W Europie jedynym krajem wykonującym karę śmierci jest Białoruś. W 2017 karę śmierci wykonano 993 razy. Statystyki nie obejmują Chin gdzie wg Amnesty International wykonywane są „tysiące” egzekucji. 84% wszystkich egzekucji wykonano w Iranie, Arabii Saudyjskiej, Iraku i Pakistanie. W USA dokonano 23 egzekucji, a w Japonii 4.

Kara śmierci została zniesiona w Polsce w 1998. Był to jeden z warunków przystąpienia do UE. Wg sondaży większość Polaków opowiada się za przywróceniem kary śmierci.

REKLAMA