Kolejny stary komuch na listach PiS. Karczewski: „W PZPR byli też porządni ludzie. Najważniejszy jest człowiek”

Stanisław karczewski. Foto: PAP/Leszek Szymański
Stanisław karczewski. Foto: PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Z list PiS w wyborach samorządowych wystartuje Grażyna Ciemniak, niegdyś zaangażowany członek PZPR i wieloletnia posłanka SLD. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM Marszałek Stanisław Karczewski bronił jej twierdząc, że „najważniejsze jaki jest człowiek”.

– Panie marszałku, taki życiorys. Od 1978 roku w PZPR, pierwszy sekretarz partii w Zachemie, wieloletnia senator i posłanka SLD, później członek Platformy Obywatelskiej. Piękny życiorys? – pytał Mazurek. Po stwierdzeniu marszałka, że nie wie o kogo chodzi, dziennikarz wyjaśnił, że chodzi o Grażynę Ciemniak. – Znam panią poseł – to pani poseł, tak – przyznał Karczewski.

REKLAMA

Senator nawet przez moment, później poseł. Otóż ona dostała propozycję, żeby startować z jedynki na liście PiS w Bydgoszczy. I uwaga – tę propozycję przyjęła. Ta-dam! – powiedział Robert Mazurek.

Ustalenia tam, w Bydgoszczy. Nie znam, naprawdę – nie znam… – mówił marszałek. Zapytany o to, czy to „dobry życiorys dla radnej z PiS” odpowiedział, że „najważniejsze, jaki jest człowiek”. – Nawet może mieć nie najlepszy życiorys, a może być wspaniałym człowiekiem czasami – powiedział Karczewski. – Do PZPR należały dwa miliony siedemset tysięcy osób. Przecież wśród tych dwóch milionów, prawie trzech milionów, byli bardzo porządni ludzie – mówił marszałek Karczewski.

źródło: rmf24.pl

REKLAMA