W odmętach lewackiego szaleństwa! 9-letnia Australijka ze „spranym” przez lewicowych rodziców mózgiem, nie chciała wstać w czasie grania hymnu narodowego w trakcie szkolnej uroczystości. Brak szacunku tłumaczyła „szacunkiem do rdzennych mieszkańców Australii”. Na szczęście nie ujdzie jej to na sucho!
Harper Nielsen z Queensland tłumaczy, że – jej zdaniem – hymn kraju jest wyrazem braku szacunku dla rdzennych mieszkańców Australii. Jak mówi 9-latka utwór zatytułowany „Naprzód piękna Australio”, który mówi o „młodych i wolnych Australijczykach”, odnosi się jedynie do białych potomków kolonizatorów tego kontynentu. I oczywiście na to wpadła 9-latka! Jasne…
-„Słowa „jesteśmy młodzi” w hymnie są kompletnym brakiem szacunku dla rdzennych Australijczyków, którzy byli tu przed nami przez 50 tys. lat” – przekonuje przesiąknięta lewactwem rodziców dziewczynka. Rdzennych mieszkańców Australii jest obecnie około 2 proc.
Jak się okazuje, ten wybryk nie ujdzie jej na sucho. Prawicowa senator Pauline Hanson zareagowała na demonstrację 9-latki stwierdzeniem, że placówki oświatowe w Australii dokonują „prania mózgów” dzieci i zaapelowała o usunięcie dziecka ze szkoły.
-„Chodzi o to kim jesteśmy jako naród, to (hymn) jest częścią nas… Mamy tu dzieciaka, którego mózg został wyprany i, powiem wam, że kopnęłabym ją w tyłek”– mówiła Hanson w nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych. „Ten dzieciak podąża złą ścieżką i winię rodziców za to” – dodała Hanson.
Z kolei były premier Australii Tony Abbott stwierdził, że dziewczynka powinna „podporządkować się regulaminowi”.
-„To oznaka dobrych manier i dobrego wychowania, by stać w czasie hymnu narodowego” – powiedział Abbott.
Ojciec dziewczynki oczywiście jest zachwycony postawą swojej córki jest według niego”bardzo odważne”. Departament Edukacji w Queensland zapewnił, że szkoła nigdy nie zamierzała zawiesić lub usunąć 9-latki z powodu odmowy stania w czasie hymnu.
Nczas.com/ couriermail.com. au/ rp.pl
