Skończyła się zabawa! TVN banuje Rusin i Rozenek-Majdan i nie zaprosi ich na bal

Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek-Majdan/Fot. Marcin Kmieciński/PAP/StrefaGwiazd (kolaż)
Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek-Majdan/Fot. Marcin Kmieciński/PAP/StrefaGwiazd (kolaż)
REKLAMA

Po tygodniu emocjonujących wpisów na temat konieczności ochrony zwierząt przy jednoczesnym wyrzucaniu sobie braku poparcia dla aborcji nadszedł czas na karę dla gwiazdek. Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek-Majdan dostały zakaz przyjścia na wielki doroczny bal TVN.

Z powodu reklamowania kosmetyków gwiazdy miały całotygodniową awanturę, do której ostatnio włączyła się nawet Doda. Rozenek Majdan powiedziała, że „walka o prawa zwierząt jest dla niej bardzo ważna”, lecz ona „nie wykorzystuje jej do promocji swoich kosmetyków, tak jak Kinga Rusin”. Ta zaś wpadła w szał.

REKLAMA

Najpierw powiedziała, że „Rozenek reklamuje kosmetyki za olbrzymią kasę i dlatego bezpardonowo atakuje konkurencję, czyli mnie, bo kosmetyki mojej marki odniosły sukces”. Potem na Facebooku nazwała Rozenek-Majdan „wypindrzoną sztuczną lalą”, która „wdzięcząc się do kamery przekreślała jednym koślawym zdaniem ideały, o które walczę od lat”.

Rozenek zarzuca mi wykorzystywanie w biznesie walki o prawa zwierząt. Co za żałosna próba obrony jej własnej hipokryzji! No i, pomijając bezczelność, gdzie tu logika!? Właśnie ze względu na prawa zwierząt zrezygnowałam z olbrzymiej kasy w Chinach nie wchodząc tam z moją marką mimo wielu propozycji z tamtej strony! Czy Rozenek zrezygnowała z reklamy czyli pieniędzy, kiedy dowiedziała się że marka, z którą podpisała kontrakt testuje produkty na rynek chiński na zwierzętach?! Z tego co widzę, nie. Jedno mówi, a drugie robi. Widocznie dla niej nie istnieją wartości wyższe- liczy się kasa – pisała Rusin.

Teraz obie gwiazdy są już po „dywaniku” i mają zakaz pojawienia się na dorocznym balu TVN. Władze stacji nie chcą, by ich awantura przyćmiła główny cel akcji, czyli zbiórkę pieniędzy na Fundację TVN.

Rusin miała prowadzić imprezę. Okazało się, że zastąpi ją Agnieszka Woźniak-Starak.

Prawdopodobnie ze względów osobistych nie będę w nim uczestniczyć, choć przygotowałam piękną suknię – napisała na Facebooku i dodała, że „już teraz przekazuję na rzecz fundacji 50 tys. złotych”.

Źródło: se.pl

REKLAMA