Tak lewacy wykańczają ludzi. Kavanaugh – kandydat do Sądu Najwyższego USA oskarżany o molestowanie przed 36 laty [VIDEO]

Prezydent Donald J. Trump nominuje sędziego Bretta Kavanaugha jako kandydata do Sądu Najwyższego USA. Dostawca: PAP/EPA.
Prezydent Donald J. Trump nominuje sędziego Bretta Kavanaugha jako kandydata do Sądu Najwyższego USA. Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Brett Kavanaugh kandydat Donalda Trumpa do Sądu Najwyższego oskarżany jest o ataki seksualne jakich miał się dopuścić w szkole średniej w 1982 roku. Demokraci chcą za wszelką cenę zablokować jego nominację.

Pierwsza z oskarżeniami wobec sędziego wystąpiła 85-letnia demokratyczna senator Dianne Feinstein. Kiedy w Senacie skończyły się przesłuchania Bretta Kavanaugha oświadczyła, iz otrzymywała anonimowy list od domniemanej ofiary sędziego.

REKLAMA

Autorka listu twierdziła, że padła ofiarą ataku seksualnego. Sprawę podchwycili wszyscy Demokraci i media. Ta polityczno-biznesowa 'koalicja” za wszelką cenę chce zablokować powołanie Kavanaugha do Sądu Najwyższego.

Republikanie skrytykowali demokratyczną senator twierdząc, że powiela jakieś anonimowe insynuacje dotyczące zdarzeń sprzed ponad 30 lat. Feinstein poinformował, że list przekazała do FBI, by to wszczęło śledztwo. Biuro odmówiło jednak dochodzenia.

Teraz jednak dziennik Washington Post dotarł do owej domniemanej ofiary. Jest nią Christine Blasey Ford z, profesor psychologii z Kalifornii. Według jej oświadczenia w 1982 roku kiedy była jeszcze w szkole średniej na prywatce pijany Kavanaugh wraz z kolegą miał ją zwabić do sypialni. Tam miał ją przycisnąć ciałem, zacząć obmacywać i próbować ściągać z niej ubranie.

Myślałam, że może mnie nawet przypadkowo zabić. Próbował mnie zaatakować i ściągnąć ze mnie ubranie – opowiada dziennikowi Ford.

Uratować ją miał kolega Kavanaugha, który razem z nim miał zwabić ja do sypialni. Rozdzielił on parę, a Ford schowała się w łazience, gdzie miała płakać przez 5 minut.

Historię już podchwycili Demokraci i media, które wierzą, że do kandydata do Sądu Najwyższego coś się przyczepi. Tymczasem jednak Mark Judge, który był owym kolegą, który w 1982 roku zwabił domniemaną ofiarę do sypialniani stanowczo temu zaprzecza i twierdzi, że nie było takiej historii.

To całkowite bzdury – mówi w rozmowie z „Weekly Standard” – Nigdy nie widziałem żeby Brett (Kavanaugh – przyp. red.) tak się zachowywał.

Wersji obecnej profesor Ford nie potwierdza również jej terapeuta. Ford milczała o całym zdarzeniu przez 30 lat, aż do 2012 roku. Wtedy własnie opowiedziała swą historyjkę terapeucie. Tymczasem z oświadczeń i notatek terapeuty wynika, że owszem Ford opowiadała o podobnym zdarzeniu z czasów liceum, ale sprawców miało być czterech, a nie jeden. Teraz domniemana ofiara, profesor psychologii twierdzi, że jej terapeuta się pomylił.

Wskazanie kandydata do Sądu najwyższego to jedna z najważniejszych decyzji jakie może podjąć prezydent Stanów Zjednoczonych. 9 sędziów jest nieusuwalnych i może sprawować swą funkcję dożywotnio. Ich orzeczenia decydują o kształcie amerykańskiego prawodawstwa i orzecznictwa.

Teraz niewielką przewagę w Sadzie Najwyższym mają sędziowie konserwatywni interpretujący Konstytucję tak jak jest napisana. Uchodzący za liberalnych chcą by interpretację dostosowywać do bieżących współczesnych trendów społecznych, kulturowych i politycznych.

Po rezygnacji „obrotowego” sędziego Kennedyego, Trump wskazał na kandydata konserwatystę Kavanaugha. Zatwierdzić go jednak musi jeszcze Senat. Demokraci wszelkimi metodami starają się opóźnić głosowanie, bo liczą., że przeciągną sprawę do listopadowych wyborów do Kongresu. Wtedy, jeśli udałoby im się zdobyć większość odrzuciliby jego kandydaturę.

Demokraci więc wszelkimi sztuczkami próbowali torpedować przesłuchania. Kavanaugh był najdłużej przesłuchiwanym kandydatem w historii Ameryki. Łącznie zadano mu więcej pytań niż wszystkim poprzednim kandydatom do Sądu Najwyższego razem wziętym.

Przesłuchania były też przerywane przez lewackie bokówki. Łącznie aresztowano ponad 200 osób.

Teraz nominację ma storpedować jakieś insynuacje i niespójne historie sprzed 32 lat. Demokraci robią wszystko, by zszargać opinie sędziego.

Oto jak wyglądały protesty lewackich bojówek – odpowiedników amerykańskiego kodu w czasie przesłuchań sędziego

REKLAMA