A więc jednak! Bert i Erni z Ulicy Sezamkowej byli sodomitami. Ich twórca przyznał, że kłamał, mówiąc, że tak nie jest

Bohaterowie Ulicy Sezamkowej. Fot. materiały promocyjne
Bohaterowie Ulicy Sezamkowej. Fot. materiały promocyjne
REKLAMA

Ta sprawa wybuchła ok. 10 lat temu. Wtedy wyszło na jaw, że Ulica Sezamkowa, popularna dla dzieci to homopropaganda. Twórcy serialu wtedy gorąco zaprzeczali i twierdzili, że to iż obaj bohaterowie bajki są mężczyznami i bardzo się kochają to przypadek. Teraz jeden z nich przyznał, że 10 lat temu kłamał, bo celowo wprowadził do bajki dla dzieci homozwiązek.

„Gdy pisałem scenariusz Bert i Erni byli homoseksualną parą” – przyznał po latach Mark Saltzman jeden ze scenarzystów „Ulicy Sezamkowej”.

REKLAMA

Ta informacja może zszokować wielu fanów popularnej serii dla dzieci.

Mart Saltzman scenarzysta, który dołączył do zespołu w 1984 stworzył postać Berta i Erniego na wzór swojego związku z montażystą Arnoldem Glassmanem. Para była razem, aż do śmierci Glassmana w 2003 roku.

W wywiadzie dla Queerty Mark Saltzman przyznał, że od początku tworzenia obu postaci były one inspirowane jego związkiem.

„Rzeczy, które kochałem w Arnoldzie były zawarte w Bercie. Ja byłem bardziej żartownisiem Ernim” – mówił scenarzysta.

Teraz, gdy znamy już prawdę o postaciach zapewne zupełnie inaczej spojrzymy na sceny odgrywane przez Berta i Erniego. Nie mówiąc o tym, że bajka prawdopodobnie trafi na listę zakazanych wśród całej rzeczy rodziców.

Przypomnijmy, że polskie lewackie media wyśmiewały tych, którzy przed laty zauważyli, że „Ulica Sezamkowa” to homopropaganda. W kampanii szyderstw przodowała „Gazeta Wyborcza”.

źródło: attitude.co.uk / Wolność24.pl

REKLAMA