
Dr hab. Sławomir Cenckiewicz dostał zaocznie wyrok nakazujący przeproszenie posła PO Sławomira Nitrasa oraz wpłacenie na hospicjum 10 tys. złotych. Jak ujawnia skazany, o wyroku i samej rozprawie dowiedział się… z Twittera.
Sławomir Nitras opublikował na Twitterze zdjęcie wyroku przyznając, że „długo czekał” na niego. Chodzi o „kłamliwe słowa na mój temat”. – Czekam jeszcze na wyrok przeciw Pani Pawłowicz. Mam nadzieję, że to dobra przestroga dla następnych – napisał poseł PO.
Długo czekałem, ale mam wyrok przeciwko Sławomirowi @Cenckiewicz za kłamliwe słowa na mój temat.
Czekam jeszcze na wyrok przeciw Pani Pawłowicz
Mam nadzieję, że to dobra przestroga dla następnych. pic.twitter.com/fCUsRRa9mU— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) September 20, 2018
Sławomir Cenckiewicz zobowiązany jest do usunięcia z Twittera wypowiedzi, o którą wybuchła afera. Musi też przeprosić posła i wpłacić 10 tys. zł na hospicjum.
Historyk podkreśla, że nie tylko o wyroku, ale nawet o samej rozprawie dowiedział się z Twittera! – O wyroku i rozprawie dowiaduję się z TT! Wolne sądy :) – napisał dr hab. Cenckiewicz.
– Nic o tym nie wiem! Zaocznie chyba jak w komunie – stwierdził.
Nic o tym nie wiem! Zaocznie chyba jak w komunie https://t.co/Xd4YQltEgP
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) September 20, 2018
O wyroku i rozprawie dowiaduję się z TT! Wolne sądy :) https://t.co/Xd4YQlLfFp
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) September 20, 2018
Źródło: twitter.com