Co najmniej 115 zabitych, kilkuset rannych w walkach w Libii. Od obalenia Kadafiego to „upadłe państwo”

REKLAMA

W stolicy Libii Trypolisie wybuchły walki w których zginęło co najmniej 115 osób a 383 zostało rannych. To efekt starć między konkurującymi ze sobą ugrupowaniami zbrojnymi.

Walki wybuchły między oddziałami tzw. Siódmej Brygady, kontrolującej miasto Tarhouna leżącej na południowy wchód od stolicy, a Rewolucyjnymi Brygadami Trypolisu oraz ugrupowaniem Nawasi.

REKLAMA

Atakujący ostrzelali z artylerii dzielnice mieszkalne, zmuszając wielu mieszkańców do natychmiastowej ucieczki ze swoich domów, mimo obaw o typowe w takich sytuacjach przypadki szabrowania. W wyniku uszkodzeń sieci energetycznych i stacji transformatorowych powstałych na skutek ostrzału i walk, brak jest elektryczności w wielu dzielnicach stolicy.

Ugrupowania lojalne wobec rządu twierdzą, że sytuacja jest pod kontrolą i odeprą szturm. Trypolis i zachodnia Libia jest pod kontrolą rządu uznawanego przez ONZ. Wschodnia część Libii kontrolowana przez inne frakcje polityczne. Od czasu obalenia Muamara Kadaffiego w 2011 kraj pogrążony jest w wewnętrznych walkach rywalizujących ze sobą ugrupowań. W Libii pojawiły się także tak radykalne ruchy dżihadystyczne jak ISIS.

REKLAMA