Ksiądz walczący z gejowskim lobby usunięty z parafii. Mściwy hierarcha wysłał go na badania psychiatryczne

REKLAMA

Ksiądz z Chicago Paul Kalchik stał się symbolem walki z potężnym homoseksualnym lobby w amerykańskim kościele. Wyrzucono go z parafii i wysłano na psychiatryczne badania.

W sobotę 22 września w parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Chicago pojawił się nagle pomocniczy biskup tej diecezji Mark Bartosic i nakazał tamtejszemu proboszczowi ks. Paulowi Kalchikowi spakowanie swoich rzeczy i natychmiastowe opuszczenie plebanii. Zagroził też wezwaniem policji, jeśli ksiądz Kalchik nie podporządkuje się tej decyzji. Bezwzględność biskupa była tak wielka, że nie pozwolił księdzu Kalchikowi na poprowadzenie ceremonii ślubu, do której ksiądz się szykował. Hierarcha sam zastąpił przy ołtarzu wygnanego księdza.

REKLAMA

Tak bezwzględna rozprawa z księdzem Paulem Kalchikiem to efekt jego wystąpienia przeciw gejowskiej mafii w kościele katolickim. Ksiądz Kalchik opisał publicznie swoje wczesne przeżycia z młodości, kiedy to jako nastolatek został dwukrotnie wykorzystany seksualnie przez księży. Mimo to nie utracił wiarę w Boga, a nawet został kapłanem.

Ksiądz Kalchik nie tylko opisał swoje doświadczenia, ale też napisał otwarty list do papieża prosząc go, by przestano tuszować afery pedofilsko-homoseksualne i przeprowadzono rzetelne dochodzenie, które wyjaśni wszystkie przypadki nadużyć seksualnych wśród duchownych w Ameryce. W dodatku wezwał wiernych, żeby nie przychodzili na msze prowadzone przez arcybiskupa Chicago kardynała Blaise Cupicha, dopóki on nie wyjaśni seksualne skandale, które tuszuje.

W ten sposób ogromnie się naraził kardynałowi Cupichowi, który w słynnym już raporcie arcybiskup Carlo Viganó został przedstawiony jako czołowy przedstawiciel lobby homoseksualnego. Arcybiskup Vigano nazwał go „zaślepionym ideologią gejowską”.

Kardynał Cupich to hierarcha, który jest znany m.in. z takich „osiągnięć”:
– zabronił kapłanom i seminarzystom w swojej diecezji udziału w czuwaniach modlitewnych przed klinikami aborcyjnymi Planned Parenthood.
– wbrew stanowisku amerykańskiego episkopatu, wezwał, żeby nie krytykować prawne zrównanie par homoseksualnych z normalnymi małżeństwami
– żądał, żeby dostęp do Komunii mieli homoseksualiści.

Zbuntowany przeciw demoralizacji ksiądz Kalchik ponadto ogłosił, że 29 września, w święto Archaniołów Michała, Rafała i Gabriela, zamierza spalić przed swoim kościołem odnalezioną tęczową flagę, która była gdzieś głęboko schowana na parafii.

Trudno w to uwierzyć, ale w jego kościele pierwszy proboszcz już w 1991 r. zakupił olbrzymią tęczową flagę, na którą naszył krzyż i wywiesił nad ołtarzem. Pierwszą Mszę w tej świątyni celebrował osobiście pod sztandarem środowisk LGBT – ówczesny metropolita Chicago kardynał Joseph Bernardin.

Przedstawiciele homoseksualnych środowisk zainterweniowali u kardynała Cupicha, który zabronił księdzu Kalchikowi spalenia tej flagi, ale parafianie nie przejęli się tym i sami spalili flagę, która dla nich w ich kościele była symbolem bluźnierstwa.

To wywołało wściekłość kardynała, który postanowił w sowieckim stylu wysłać księdza na psychiatryczne badania. Kalchik odmówił i właśnie wtedy został wyrzucony z parafii.

Ta skandaliczna sprawa jednak nie zakończy się szybko, nie uda się już jej zamieść pod dywan, jest już bardzo głośna w Ameryce.

Źródło: wPolityce.pl

REKLAMA