
REKLAMA
Francuski muzułmański raper Medine nie zgra w sali, gdzie muzułmańscy terroryści zrobili wzięli zakładników i dokonali zbiorowego mordu. Zrezygnował.
13 listopada 2015 r. muzułmańscy terroryści zamordowali 90 zakładników. Ten mord był częścią terrorystycznych ataków w Paryżu, które miały miejsce tego dnia.
REKLAMA
Przeciwko temu koncertowi protestowały różne organizacje, w tym Front Narodowy Marie Le Pen. Medine ma opinię islamskiego radykała.
W swoich tekstach raper nawoływał do „nałożenia fatwy na głowy tych idiotów” i „ukrzyżowania sekularystów” (zwolenników świeckiego państwa), jeden ze swoich albumów nazwał „Dżihad” – ale twierdzi, że to wszystko tylko dla obalania stereotypów.
Źródło: Euroislam
REKLAMA