Premier bredzi, że „odpowiedzialny rozwój to wyższe wydatki”. Sośnierz i Warzecha masakrują

Łukasz Warzecha, Mateusz Morawiecki i Dobromir Sośnierz/fot. PAP/Rafał Guz/Prt Sc TVP Info/YouTube (kolaż)
Łukasz Warzecha, Mateusz Morawiecki i Dobromir Sośnierz/fot. PAP/Rafał Guz/Prt Sc TVP Info/YouTube (kolaż)
REKLAMA

„Dobra zmiana” co i raz podnosi podatki, co widać nie podoba się nawet części dotychczasowego elektoratu partii rządzącej. Politycy wymyślają więc kolejne frazesy mające usprawiedliwić te działania w oczach najbardziej naiwnych.

Premier Morawiecki na Twitterze przekonywał, że „odpowiedzialny rozwój to wyższe wydatki”. – Inwestujemy w przyszłość Polski – napisał w tweecie dotyczącym budżetu na przyszły rok.

REKLAMA

Do słów premiera odnieśli się prawicowi politycy i dziennikarze. Łukasz Warzecha z „DoRzeczy” jest zafascynowany – i to dosłownie! – tezą, że „»odpowiedzialny rozwój« (cokolwiek to znaczy) to »wyższe wydatki«”. – Mnie jako żywo odpowiedzialność nie kojarzy się z wyższymi wydatkami. Przeciwnie – stwierdził publicysta.

Z kolei Dobromir Sośnierz, europoseł z ramienia partii Wolność stwierdził oczywistą rzecz: Odpowiedzialny rozwój to nie „wyższe wydatki”, lecz właśnie wydawanie „mniej niż się zabiera podatnikom i spłacać długi możliwie najszybciej”.

Internauci też nie są zadowoleni – delikatnie mówiąc. Marek wrzuca grafikę z adresami linków na temat finansowania programów dla imigrantów w Polsce. Rafał Wójcik wprost stwierdza, że rząd inwestuje „w przyszłość multi-kulti w Polsce a nie w Polskę”. Maciej wrzuca grafikę z ilością dni wymaganą do przeczekania w kolejce do specjalisty i nazywa Morawieckiego wprost „banksterem od Tuska”. Zaś Mattias1221 wyraża nadzieję, by „przyszłe wybory były odświeżeniem na arenie politycznej, oby POPiS został na stałe odsunięty od władzy”.

Źródło: twitter.com

REKLAMA