Gersdorf żali się w lewackiej CNN. Nowa pacynka dla widzów w USA w walce z Donaldem Trumpem

Małgorzata Gersdorf, Donald Trump. Foto: PAP/EPA/Paweł Supernak
Małgorzata Gersdorf, Donald Trump. Foto: PAP/EPA/Paweł Supernak
REKLAMA

Podnoszony przez rząd Polski argument o konieczności oczyszczenia Sądu Najwyższego ze skorumpowanych sędziów z czasów komunistycznych to fake news rozpowszechniany przez przedstawicieli władz – powiedziała sędzia SN Małgorzata Gersdorf w wywiadzie dla amerykańskiej lewicowej stacji CNN. Tym samym sędzia Gersdorf stała się nową pacynką amerykańskich lewicowych mediów w pośredniej walce z Donaldem Trumpem.

„(…) w SN nie ma skorumpowanych osób. Gdyby były, byłyby wytoczone sprawy sądowe” – podkreśliła Gersdorf w rozmowie, której udzieliła amerykańskiej telewizji w swoim biurze w Warszawie. „Nie ma tam też osób z ciemną kartą z czasów komunistycznych, bo nie zostałyby przyjęte do SN w latach 90., gdy SN został rekonstytuowany” – dodała.

REKLAMA

Sędzia oceniła, że wprowadzone przez rząd PiS ustawy sądownicze zagrażają demokracji w Polsce, ponieważ zamazują podział między rządem a władzą sądowniczą. „To bardzo niebezpieczne, nie tylko dla społeczeństwa tu i teraz, ale także dla samej partii rządzącej, jeśli straci władzę, bo stworzone przez nią niedemokratyczne instrumenty mogą zostać użyte przeciwko niej. I to właśnie mnie martwi – że będzie to instrument, który się w Polsce zakorzeni” – wskazała.

„Nie zrezygnuję, ale mogę nie być w stanie wykonywać tej zaszczytnej pracy” – powiedziała Gersdorf, odnosząc się do sporu z rządem o zachowanie przez nią stanowiska po obniżeniu wieku emerytalnego sędziów SN z 70 do 65 lat. CNN zaznacza, że choć ustawa w tej sprawie weszła w życie już w kwietniu, Gersdorf niemal codziennie przychodzi od tego czasu do pracy.

„W mojej opinii pozostanę pierwszym prezesem SN do 30 kwietnia 2020 roku i może to zmienić tylko zmiana konstytucji lub moja śmierć” – dodała.

Sędzia, która – jak pisze CNN – stała się „kimś w rodzaju gwiazdy” ruchu protestu przeciw zmianom w polskim sądownictwie, przyznała, że polskie społeczeństwo jest podzielone w ocenie wprowadzonych przez PiS reform.

„Są prorządowi podżegacze, którzy słuchają tylko jednej strony, swoich mediów. Widać to w internecie, w ich ocenie mojego postępowania. Dla tych osób jestem Niemcem, sprzedawczykiem, wszystkim, co najgorsze” – powiedziała. Według CNN Gersdorf „najprawdopodobniej miała tu na myśli, że jest uważana za niepatriotyczną i opowiadającą się po stronie prounijnych Niemiec, a nie Polski”.

„Jest jednak część społeczeństwa, która mocno mnie wspiera w walce o demokrację i niezawisłość sądownictwa. Widzę to codziennie przed siedzibą SN” – podkreśliła.

W jej ocenie między Polską a Węgrami i pozostałymi krajami UE utrzymują się „tarcia”, zastrzegła jednak, że nie określiłaby jeszcze obecnej sytuacji jako „rozchodzenia się” stron w przeciwnych kierunkach.

CNN zauważa, że wśród polityków popierających rząd w Warszawie jest prezydent USA Donald Trump, który we wtorek na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ powiedział, że „w Polsce wielki naród broni swojej niepodległości, swojego bezpieczeństwa i suwerenności”. I właśnie o to im chodzi. Polska obchodzi lewicową CNN tyle co zeszłoroczny śnieg, ale wykorzystają każdą okazję żeby przywalić bezpośrednio lub pośrednio w Donalda Trumpa.

(PAP)

REKLAMA