Tommy Robinson: „W Polsce widziałem tłumy patriotów. My już to straciliśmy”

Tommy Robinson w Warszawie. / fot. YouTube
Tommy Robinson w Warszawie. / fot. YouTube
REKLAMA

„Widziałem tłumy patriotów, widziałem jak dumnym narodem jesteście i jak rozumiecie swoją historię. Walczycie o swoją kulturę” – wspomina Tommy Robinson opowiadając o Marszu Niepodległości z 2017 roku.

Robinson to aktywista i działacz społeczny, który został aresztowany za transmisję procesu jednego z gangów muzułmańskich imigrantów.

REKLAMA

W rozmowie z portalem wpolityce.pl przyznaje, że gdy myśli o Polsce to widzi kraj, który powinien być wzorem dla współczesnej Europy.

„My już to straciliśmy. Kiedy przypominam sobie ten marsz, to nawet teraz mam gęsią skórkę. Widzę też, jak wiele straciliśmy w Wielkiej Brytanii” – mówi Robinson.

Aktywista przyznał również, że jego działalność zakończy się, z pewnością, za więziennymi kratkami. Na co dzień informuje on społeczeństwo o zbrodniach muzułmańskich napastników, złodziei i gwałcicieli, za co „poprawni politycznie” chcą go zniszczyć.

„Chcą złamać mnie psychicznie i zniszczyć finansowo. Ale to im się nie uda” – zapewniał.

Robinson zapowiedział, że postara się uczestniczyć w tegorocznym Marszu Niepodległości o ile służby państwowe zezwolą mu na podróż.

źródło: wpolityce.pl / NCzas.com

REKLAMA