
– Najnowsze osiągnięcia technologiczne amerykańskiej armii wskazują, że następna wojna będzie prowadzona przez drony kontrolowane przez umysł – informują rosyjskie media.
Wojsko amerykańskie miało już kilkukrotnie testować implant mózgu pozwalający człowiekowi kontrolować poprzez myśli bezzałogowe pojazdy latające. I to do trzech w jednym momencie. Testy miały być prowadzone w okresie od czerwca 2016 roku do stycznia 2017.
Implanty miały być zainstalowane poprzez operację, do której zgłosił się ochotnik. W jej wyniku w mózgu zainstalowano elektrody wykorzystujące sygnały myślowe do sterowania maszynami.
Co ciekawe, stwierdzono, że oprócz widzenia obrazu z kamery, człowiek miał odczuwać temperaturę i przestrzeń, w jakiej znajdowały się drony.
To nie pierwsze doniesienia na temat tego typu technologii. W czerwcu 2013 roku jeden z wykładowców Uniwersytetu w Minnesocie zademonstrował możliwość kontrolowania małego drona poprzez nałożoną na głowę konstrukcję z 64 elektrodowymi czujnikami. Wówczas urządzenie było w stanie dzięki reakcjom umysłu przelatywać przez ustawione obręcze.
Z kolei w 2015 roku Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA) poinformowała, że ochotnik, który zgłosił się do eksperymentu, był w stanie pokierować symulowanym myśliwcem stealth F-35 wyłącznie za pomocą własnych myśli.
Źródło: rt.com