
Polscy przedsiębiorcy wiązali wielkie nadzieje z wprowadzonymi od 1 stycznia 2016 zmianami w Ordynacji podatkowej. Od tego dnia obowiązuje zasada rozstrzygania wątpliwości w interpretacjach podatkowych na korzyść przedsiębiorców. Albo raczej miała obowiązywać.
Posłanki PO, Izabela Dorota Leszczyna i Bożena Szydłowska, wystąpiły w sierpniu tego roku z interpelacją do Ministerstwa Finansów w tej sprawie. W piśmie, którego adresatem był Minister Finansów, zadały proste pytanie: „W ilu przypadkach organy administracji skarbowej zastosowały klauzulę in dubio pro tributario na rzecz przedsiębiorców od 1 stycznia 2016 r. do 30 lipca 2018 r ”
Odpowiedź Ministerstwa rozwiewa wszelkie wątpliwości co do tego jak w praktyce funkcjonują wprowadzone przepisy. Zasada ta od początku jej obowiązywania do 31 lipca 2018 r. została zastosowana przez organy skarbowe na rzecz przedsiębiorców jedynie w 38 decyzjach oraz w 3 interpretacjach indywidulanych. Oznacza to, iż Urzędy Skarbowe właściwe nie mają wątpliwości w przypadku gdy w grę wchodzi konflikt interesów podatnika i fiskusa, a wprowadzone prawo jest de facto martwe.
Łacińska sentencja „in dubio pro tributario” w tłumaczeniu na język polski oznacza dosłownie „w razie wątpliwości, na korzyść podatnika”. Jest to fundament ogólnej zasady obowiązującej w prawie podatkowym. Reguła ta określana jest czasami jako „in dubio contra fiscum” czyli w przypadku wątpliwości należy je rozstrzygać na niekorzyść fiskusa.
Źródło: sejm.gov