Leszek Miller masakruje gazetę Michnika. „Jak słyszę lament Gazety Wyborczej…”

Leszek Miller i Adam Michnik. / Źródło: PAP: Rafał Guz
Leszek Miller i Adam Michnik. / Źródło: PAP: Rafał Guz
REKLAMA

Leszek Miller masakruje gazetę Adama Michnika. Były premier przekonuje, że zarzuty jakie wytacza „Gazeta Wyborcza” względem PiS-u nie są dla niego niczym nowym. W przeszłości podobne oskarżenia padały pod adresem SLD.

Były premier Leszek Miller z ramienia SLD był gościem Adama Hofmana w programie Wirtualnej Polski. Były premier w programie stwierdził, że odczuwa pewną satysfakcję, gdy do niego dociera „lament” Wyborczej i tzw. salonu warszawskiego.

REKLAMA

„Jak słyszę, że cofamy się do mroków autorytaryzmu, to ja mam to świeżo w pamięci, jak te same środowiska zapewniały, że SLD jest zagrożeniem dla demokracji, że SLD mniej wolno. I w końcu udało się tak osłabić SLD, że mogę powiedzieć – chcieliście, to macie” – mówił były premier.

Miller podkreślił, że gdy SLD w 2001 roku odniosło spektakularny sukces, to te same środowiska, które dzisiaj ostrzegają przed PiS-em, wtedy ostrzegały, że zwycięstwo SLD będzie źle widziane w NATO i spowolni wejście Polski do UE.”

„To już tyle lat temu było i teraz też jest. Tylko w innej formie” – przekonywał w programie wp.pl polityk.

REKLAMA