„Nie ma tam SB-ków i TW”. Solidarność musi przeprosić KODziarzy.

Piotr Duda. / fot. PAP
REKLAMA

Władze „Solidarności” muszą przeprosić Komitet Obrony Demokracji. Sprawa dotyczy zeszłorocznego konfliktu wokół organizacji 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

„Będziemy przypominać ofiary tych ludzi, którzy tak chętnie zasilają dzisiaj szeregi KOD-u. Mamy tu na myśli tak widocznych i aktywnych prominentnych działaczy KOD, jak byli SB-cy, funkcjonariusze WSI, TW i liczni przedstawiciele resortowej PRL-owskiej nomenklatury. Słowem: nie potrafimy sobie wyobrazić wspólnego świętowania z ludźmi, dla których refleksją nie jest słowo przepraszam, a jedynie rozpacz, że nie da się wyżyć za 2 tys. po zmniejszeniu SB-eckiej emerytury” – napisali wówczas przedstawiciele Prezydium Komisji Krajowej „Solidarnosci”.

REKLAMA

List opublikowano na stronie internetowej „Solidarności” w związku z inicjatywą KOD, które chciało zorganizować własne obchody podpisania Porozumień Sierpniowych na Placu Solidarności w Gdańsku.

Władze Komitetu Obrony Demokracji postanowiły pozwać „Solidarność” do sądu. W trakcie procesu lider KOD Krzysztof Łoziński tłumaczył zebranym dziennikarzom – „Nie mają podstaw do formułowania tego typu stwierdzeń. Nikt z osób sprawujących funkcje kierownicze w KOD-zie nie pełnił żadnych funkcji państwowych w PRL. Wśród osób, które były wówczas dorosłe, a obecnie tworzą KOD, większość to ludzie, którzy należeli do pierwszej Solidarności”.

Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowił zgodzić się z opinią KODowców i skazał władze „Solidarności” na obowiązek przeprosin KOD. Dodatkowo związek ma przekazać 10 tysięcy złotych na WOŚP.

źródło: DoRzeczy.pl / Wolność24.pl

REKLAMA